Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Ulica Zamkowa

Ulica Zamkowa

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: Ewa Janoszek, Dodano: 2009-03-06
Rok zrobienia zdjęcia: 1968
Kategoria: Architektura, Wspomnienie PRL-u, Wysoki Trotuar,

Fotografia ulicy Zamkowej wykonana w 1968 roku, jeszcze przed wyburzeniem budynków przyległych do Poczty.

Zdjęcie wykonane przez Pracownie Konserwacji Zabytków oddz. Wrocław.

de Häuser

Abgetragene Häuser, die an das Postgebäude anschlossen.

bladzmiana

Komentarze

Wspomnienie
Data: 2009-12-11 Autor: akustyk
Pamiętam zakład zegarmistrzowski p.Józefa Durajczyka mieszczący się w kamienicy widocznej po prawej stronie zdjęcia. Za szybą wystawy widać zegar który odmierzał czas swoim charakterystycznym wachadłem, kręcącym się tam i z powrotem. Pracował tam także mój ojciec, także zegarmistrz. Kamienica ta, na parterze mieściła jeszcze sklep fotograficzny, gdzie kupiłem swój drugi aparat fotograficzny, "Smiene" za 450 ówczesnych zł, oraz sklep z dewocjonaliami. W piętrowej kamienicy obok poczty znajdował się warsztat elektryczny p.Thena oraz zakład szklarski, lecz nazwiska właściciela nie pamiętam, choć pamiętam wspaniałą brodę którą nosił.
Inne wspomnienie
Data: 2009-12-12 Autor: Andrzej001
A czy dobrze pamiętam, że na tym - mniej więcej - odcinku Zamkowej, po drugiej stronie jezdni, wisiał na murze "wysokiego trotuaru" sygnalizator świetlny, tylko jeden kolor, czerwony? Światło zapalało się, gdy od strony pl. Żwirki i Wigury w Zamkową wjeżdżał tramwaj. Zamkowa była tak wąska, że samochody musiały tramwaj przepuścić; no, może Syrenka czy Mikrus by się przecisnęły, ale Warszawa czy ciężarówka już nie... A na samym "wysokim" był w tym miejscu rząd kilku prywatnych sklepów, gdzie w latach 60. kupowało się żołnierzyki (to wcześniej), tzw. pocztówki dzwiękowe, kolorowe bluzki-golfy z plastikowej tkaniny, szał pod koniec dekady.
Szklarz
Data: 2009-12-24 Autor: akustyk
No i jak sie intensywnie coś chce wygrzebać z zakamarków własnej pamięci, to okazuje sie że ta pamięć funkcjonuje i chowa w sobie dużo pozornie zapomnianych faktów. Nazwisko szklarza brzmi Bożejko, pan ze wspaniałą brodą, stale chodzący w kombinezonie roboczym i cos mi się wydaje mówiący ze wschodnim akcentem, zza Buga. Ale za to nie dam głowy.

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
architektura, sztuka, wyburzenia stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.056 s