Gimnazjum niemieckie

W budynku tym mieściła się Realschule, czyli Szkoła Realna; w skrzydle południowym zaś mieściła się do czasu zbudowania gmachu przy ul. Sixta pierwsza siedziba "Przemysłówki", czyli Kaiser u. Königliche Staatliche Höhere Gewerbeschule.

W tym samym skrzydle działała po wojnie Szkoła Podstawowa nr 7, z adresem i wejściem od Sienkiewicza. Nie wiem, kiedy ja założono, a zamknięto w 1970 lub 1971.

Proszę, by nie potraktowano tego jako nadużycie, gdyż chcę się odnieść nie do treści zdjęcia, ale do obszaru, który fotografujący miał za plecami; nie znalazłem fotografii tego miejsca. Dzisiaj jest tam budynek biblioteki z lat 70. Wcześniej (piszę o latach 60.) był to pusty plac oddzielony od ul. Słowackiego niewysoką skarpą z żywopłotem na szczycie. Dwa narożniki zajmowały sale sportowe/gimnastyczne, ta bliżej ul. Grunwaldzkiej we władaniu SP nr 7, ta bliższa ówczesnych sądów należała do BBTS. Obszar pomiędzy salami i jeszcze głębiej, aż po mur cmentarza ewangelickiego, zapewne też miał kiedyś przeznaczenie sportowe. Były tam resztki skoczni, bieżni, chyba nawet rzutni. W latach 60. obszar ten nie był wykorzystany, tylko z rzadka wyprowadzali tam klasy nauczyciele wf z „siódemki” czy „mechanika”. Ciekawe, że plac nie był zapuszczony ani zaśmiecony. Robił jednak smutnawe wrażenie, może przez ten cmentarz… Czy ktoś zna bliżej to miejsce i jego dzieje? Czy w czasach gimnazjum niemieckiego było to zaplecze sportowe szkoły i plac ćwiczeń typu wojskowego? W latach 60. ten duży plac nazywano w okolicy „Guthaj”; piszę to fonetycznie. Czy ktoś zna pochodzenie tej nazwy i źródłosłów, najwyraźniej niemiecki? „Chodź na Guthaj” to było wówczas wśród uczniów wyzwanie na pojedynek, gdy pojawiły się zasadnicze animozje. Ale brzmiało to bardziej ironicznie, niż groźnie. Czy ten zwrot nawiązywał do jakichś tradycji czy wydarzeń z dalszej przeszłości?