Schronisko na Dębowcu

Jest to o tyle ciekawe zdjęcie, że przedstawia domki kempingowe jakie postawiono na polanie południowej schroniska aby rozwiązać problem tyrystyki masowej (zakładowej). Ponieważ schronisko było małe, nie dysponowało miejscami noclegowymi, stworzono je w domkach. Widoczne kempingi są wersją "luxusową", po modernizacji bazy noclegowej. Wcześniej, na początku lat 60-tych XX w. stały tam tzw. "psie budki". Domki w kształcie psiej budy z dwuspadowym dachem. Od frontu były drzwi w szczytowej ścianie (prostokątne jak dla ludzi), w drugiej, na wprost, okienko. Ciekawe było rozwiązanie wentylacji w tym malutkim pomieszczeniu na 3 leżanki: po prostu podnosiło się połać dachową do góry i zabezpieczało zastrzałami przed przypadkowym opadnięciem (groziło obcięciem głowy gdy ktoś wyglądał przez szparę). Gdy padał deszcz, nie przeszkadzał, bo okap był wystarczająco długi i nie miał prawa zacinać. Takie to były czasy. W takim domku spędziłem dwa tygodnie wakacji na Mazurach. Pozdrawiam z Beskidu Wyspowego.