Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Zestrzelony samolot na Trzech Lipkach

Zestrzelony samolot na Trzech Lipkach

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: beskidia, Dodano: 2011-01-22 21:18:28
Rok zrobienia zdjęcia: 1945
Kategoria: Zdarzenia, Portrety mieszkańców, Stare Bielsko,
Przed zakończeniem działań wojennych w 1945 roku na zboczu Trzech Lipek koło Starego Bielska rozbił się radziecki samolot, który wcześniej został zestrzelony przez inna niemiecka maszynę. Obaj piloci zginęli i zostali pochowani nieopodal miejsca katastrofy.
Fotografia, pomimo stosunkowo słabej jakości (nałożona podwójna ekspozycja), jest bezcenna z punktu widzenia historycznego. Na zdjęciu bracia Korzeniowscy kilka godzin po wypadku.

Orientacyjne miejsce upadku zestrzelonego samolotu

Może ktoś zna szczegóły katastrofy, typ samolotu, dokładny czas zdarzenia?

Zdjęcie z kolekcji Alfreda Korzeniowskiego

To samo miejsce w innym czasie.

bladzmiana

Komentarze

Lokalizacja
Data: 2011-01-22 Autor: dominobielsko
Samolot rozbił się w pobliżu obecnego skrzyżowania ulic Zuchów i Zawiłej. Mniej-więcej w tym miejscu: http://www.zumi.pl/,,,19.0120007,49.8405192,2,1,namapie.html?userMapPointText=Orientacyjna%20lokalizacja%20zestrzelonego%20samolotu&userMapPointX=19.011488&userMapPointY=49.840328
miejsce
Data: 2011-01-23 Autor: beskidia
dzięki Dominiku za info :)
maszyna
Data: 2011-01-23 Autor: schron
Zestrzelony samolot to prawdopodobnie Ił-2, zestrzelony przypuszczalnie pomiędzy 8 a 12 lutego 1945 roku. --- Poniżej - jak najbardziej w temacie - relacja Cz. Miodońskiego z ataków na pozycje wojsk niemieckich na wzgórzu "Trzy Lipki" w Starym Bielsku, pomiędzy Komorowicami a lotniskiem w Aleksandrowicach na początku 1945 r. w: "Zbiór wspomnień seniorów lotniczego Podbeskidzia", s. 93, Bielsko-Biała 2001: Z LOTNICZEJ CZYTANKI: "(...) dalej wychodziłem podglądać atakujące samoloty (...), widok miałem wspaniały, jak na specjalnej trybunie (...). Efekt takiego strzelania też utkwił w mojej pamięci już na zawsze, kiedy zobaczyłem jak atakujący samolot Ił-2 wszedł w "wianek" rozrywających się pocisków i z tego nurkowania już nie wyprowadził, wzniecając fontannę ognia w miejscu swojego upadku na ziemię. Ale nawet i to nie przerwało "szalonego tańca" szturmowców atakujących z kręgu. Kiedy jeden wychodził z ataku, jego miejsce zajmował drugi. Jeśli jeden szturmowiec zrzucał bomby, to drugi ostrzeliwał artylerię przeciwlotniczą. Ściśle z sobą współdziałali, a nad nimi jeszcze wyżej kręciły się w słońcu zwinne samoloty Jak-9 (...), osłaniające szturmowców przed ewentualnymi atakami ze strony myśliwców niemieckich".
czas zdarzenia
Data: 2011-01-23 Autor: nie zarejestrowany ~Anna Maria
To zdjęcie nie zostało raczej wykonane w lutym, o czym świadczy ubiór chłopców. Albo zdarzenia miało miejsce w późniejszych miesiącach albo zdjęcie wykonano za kilka miesięcy
Ił-2 Szturmowik
Data: 2011-01-23 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Witam. Prawdopodobnie chodzi o Iła-2, zestrzelonego 4 lub 9 lutego 1945 roku. Więcej w newsie ma mojej stronie http://www.308.cieszyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=77:23012011&catid=6:news&Itemid=3 Pozdrawiam 308_MiGol PS. Gdybyście Państwo dysponowali podobnymi informacjami, fotografiami, relacjami z 1945 roku, chętnie je skonfrontuję z zebranymi już danymi.
Samolot
Data: 2011-02-13 Autor: nie zarejestrowany ~Bronislaw
Znam osobe,ktora ma duza wiedze na ten temat,bo samolot spadl w ogrodzie Jej rodzinnego domu.Z Jej relacji wynika,ze piloci zostali pochowani miedzy kolonia budynkow na Trzech Lipkach.a dzisiejszym Os.Sarni Stok.Jeszcze jako dzieci chodzili na ich grob z kwiatami.Natomiast szczatki tego samolotu na przelomie lat 50 i 60 znajdowaly sie w ogrodzie jednego z budynkow na Niklowce,obecnej ul.Zuchow.
Załoga Iła
Data: 2011-02-16 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Panie Bronisławie. Czy istnieje możliwość ustalenia daty zestrzelenia? Wiem, że po tylu latach wydaje się to niemożliwe, ale może w tym dniu przypadała akurat niedziela (4 lutego 1945 była właśnie niedziela), albo ktoś miał urodziny,imieniny, albo urodziło się dziecko lub ktoś zmarł? Rozumiem, że lotnicy zostali pochowani jako bezimienni. Pochowali ich miejscowi czy Niemcy? Czy są lepieje znane okoliczności zestrzelenia: niemiecki myśliwiec czy ogień plot. z ziemi? Każdy szczegół ma swoje znaczenie. Ustalenie personaliów załogi A-20 Boston, zestrzelonej 09.02.1945 w Kończycach W. k/Cieszyna, zajęło mi 6 lat, ale w końcu się udało...
Wyjaśnienia świadka wydarzeń
Data: 2011-02-17 Autor: nie zarejestrowany ~korzeniowski
Autorem tego zdjęcia tudzież kilku dalszych jest mój już nieżyjący kuzyn, Kamil Zydek. Miejsce upadku samolotu zwiedziliśmy latem 1945 r. Uczestniczyli: Kamil Zydek, Konrad i Alfred Korzeniowscy. O walce powietrznej i miejscu upadku zestrzelonego samolotu poinformował nas nasz wój, Edward Dudek. Twierdził, że obserwował walkę powietrzną pojedyńczego niemieckiego samolotu z rosyjskim, już po zakończeniu działań wojennych w rejonie Bielska. Na miejscu zastaliśmy następujący obraz: Maszyna była wbita w grunt (glina) mniej więcej po owiewkę, z leja sterczała jednak końcówka łopaty śmigła. Szczątki kadłuba i skrzydeł zostały już zebrane na kupę złomu. Maszyna uderzyła w ziemię pod kątem ok. 60 stopni ze znacznym przechyłem na lewe skrzydło, ok 30 stopni. Była widocznie w lewym korkociągu. Lewe skrzydło nie istniało, z prawego sterczał w górę całkowicie goły dźwigar. Największym elementem na złomowisku był dobrze zachowany ogon ale z odłamanym statecznikiem pionowym. Okoliczny mieszkaniec opowiedział nam, że obaj lotnicy pochowani zostali pod sterczącym dżwigarem. Pozostały po nich dwie skórzane kominiarki które nas zainteresowały, stan ich był jednak fatalny, resztki mózgu. Ustalenie dokładniejszego miejsca upadku będzie możliwe po odnalezieniu w moich zbiorach dalszych zdjęć. Poszukiwania trwają. Mam wrażenie, że znajduje się ono na wschód od bunkra nr. 14. Ale proszę o wyrozumiałość, miałem wtedy 12 lat! Alfred Korzeniowski, Bornheim
Wrak Ił-2 opodal 3 Lipek
Data: 2011-02-20 Autor: nie zarejestrowany ~KK
Jeszcze kilka niewspomnianych szczegółów: najbardziej rzucał się w oczy ten - wydający mi się ogromny, wykonany z pomalowanej zielonkawo-szaro blachy Al, statecznik! Wymontowaliśmy z niego na pamiątkę klapkę rewizyjną, która jest dotąd w rupieciarni domowej. Pod sterczącym do góry, pokrzywionym i pordzewiałym kratownicowym dźwigarem skrzydła, leżały 2 działka z widocznymi w komorach zamkowych, zakleszczonymi nabojami kalibru gdzieś 2o mm; nie udało nam się niestety żadnego wyjąć. Obok leżały 2 pioruńsko ciężkie, koloru minii płyty pancerne o grubości może ponad 10 mm: jedna gdzieś metrowa prostokątna - niemal kwadratowa, druga bardziej wydłużona, z symetrycznymi ścięciami u jednego z końców - chyba osłona plecowa pilota. I mimo że byliśmy tam - niedaleko za zupełnie gołą kulminacją wgórza 3 Lipki, ale już na skłonie północnym - bliżej Ottowaldu, w słoneczny, letni dzień, odczuliśmy stracha, kiedy zobaczyliśmy wystającą z kieszeni kręcącego się tam wysokiego młodzieńca, rękojeść pistoletu. Mieliśmy przecież aparat fotograficzny, a tu wokół absolutna pustka!
Załoga Iła c.d.
Data: 2011-02-20 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Bardzo ciekawe szczegóły Panowie podajecie. Co do Iła-2 raczej nie ma innej możliwości. Dwaj polegli lotnicy, a zwłaszcza widoczny na zdjęciu fragment goleni podwozia głównego z charakterystycznym elementem w kształcie litery "X". Problem jest tylko z identyfikacją załogi, a chyba zgodzicie się Szanowni Państwo, że to istotna sprawa. W lutym 1945 8 Armia Lotnicza utraciła 5 Szturmowików wraz z załogami (kilku zakończonych powodzeniem przymusowych lądowań już po radzieckiej stronie frontu możemy nie brać pod uwagę). Dwa z nich rozbiły się podczas próby lądowania na lotnisku polowym Balice k. Krakowa, zaś trzy po niemieckiej stronie frontu. Los załogi Myłtasow - Siergiejew, zestrzelonej 14.02.1945 przez ogień plot. nad Kończycami Małymi, udało się już wyjaśnić. Pozostają zatem dwie załogi: Pastuchow - Tokarskij, zestrzelona wg Rosjan przez myśliwiec 04.02.1945 w rejonie Mazańcowic Dolnych oraz załoga Kamienskij - Borowych, zestrzelona wg Rosjan przez obronę plot. 09.02.1945 w rejonie jednego z wielu atakowanych w tym dniu przez 227 Dywizję Lotnictwa Szturmowego celów (w grę wchodzi także Bielsko). Dlatego istotne jest wyjaśnienie dwóch kwestii: 1. czy Iła rzeczywiście zestrzelił niemiecki samolot? 2. czy do zestrzelenia doszło już po ustaniu walk o Bielsko, czyli po 12 lutego? ad. 1 Wspomniany Cz. Miodoński twierdzi, że był to wynik ognia z ziemi. Można się zastanawiać, czy świadek przypadkiem nie łączy w pamięci dwóch różnych wydarzeń - zaobserwowanej, nierozstrzygniętej walki powietrznej myśliwców, których - proszę mi wierzyć - odbyło się co najmniej kilka w początkach lutego w rejonie Bielska z rzeczywistym upadkiem trafionego Iła. ad. 2 - być może określenie - zestrzelenie już po ustaniu walk o Bielsko znaczy raczej - po ustaniu walk w tym rejonie Bielska (Starego Bielska). Dlatego warto ustalić czy samolot spadł w pobliżu pozycji niemieckich i załoga została pochowana przez samych Niemców, czy też uczynili to miejscowi mieszkańcy. Sądzę, że gdyby Niemców już tam nie było, wówczas mieszkańcy wyjęliby dokumenty lotników i dzisiaj znalibyśmy ich personalia. To oczywiście tylko robocze hipotezy. Pozdrawiam Grzegorz Kasztura, Cieszyn
Ił-2 z 09.02.1945 atakował cele w Wapienicy
Data: 2011-03-07 Autor: nie zarejestrowany ~308_migol
Witam. Otrzymałem nowe, bardiej szczegółowe informacje nt. załogi Kamienskij - Borowych, zestrzelonej 9 lutego 1945 r. Cytuję: "Podczas atakowania siły żywej i sprzętu przeciwnika w umocnionym punkcie Wapienica został przez artylerię plot. zestrzelony st. lejt. Kamienskij. Jego samolot otrzymał bezpośrednie trafienie w kadłub. Wskutek tego samolot zwalil się w korkociąg i wbił się w dom.Pilot i strzelec pokładowy - st. sierż. Borowych zginęli. Samlot spłonął". Dalej są pochwały w stosunku do osoby tow. Kamienskiego, że był to jego 140 lot bojowy, za męsto i odwagę otrzymał dotąd 6 medali. Czy ktoś z Szanownych Dyskutantów może potwierdzić, że samolot z Trzech Lipek WBIŁ SIĘ W DOM (ros. "wriezałsja"), albo może upadł w pobliżu jakiegoś domu czy zabudowań gospodarczych? Pozdrawiam, Grzegorz. że
Zestrzelony samolot na Trzech Lipkach
Data: 2011-03-07 Autor: korzeniowski
Przykro mi, ale dociekania się komplikują. Z całą pewnością, samolot uderzył w pole a nie w dom. Samolot, o dziwo, nie spłonął, wtedy musiał by również spłonąć dom. To co teraz stwierdzam, polega na absolutnej prawdzie, oprócz mnie potwierdza to drugi z żyjących świadków, mój brat Konrad. Alfred Korzeniowski, Bornheim
Jeden samolot czy może dwa?
Data: 2011-03-07 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Zastanawiam się, czy Państwo nie wspominacie jednocześnie upadku dwóch różnych samolotów? W książkowej relacji Pana Płk. dypl.pil. Czesława Miodońskiego jest mowa o fontannie ognia podczas upadku samolotu i zestrzeleniu go przez ogień z ziemi. Z kolei Pan Bronisław 13.02.11 napisał, że "samolot spadł w ogrodzie (...) rodzinnego domu" - czyli blisko domu, co by w zasadzie mogło potwierdzać opis z radzieckiego dokumentu. Z kolei Pan Alfred Korzeniowski podał 17.02.11, iż jego wuj był świadkiem walki powietrznej dwóch samolotów, ale już po zakończeniu działań wojennych w rejonie Bielska (czyli zakładam, że po 12.02.1945) oraz, że "Maszyna uderzyła w ziemię pod kątem ok. 60 stopni ze znacznym przechyłem na lewe skrzydło, ok 30 stopni. Była widocznie w lewym korkociągu", co by się przynajmniej zgadzało z cytowanym przeze mnie opisem zestrzelenia. Pan KK (brat Pana Alfreda?) lokalizuje miejsce zestrzelenia "niedaleko za zupełnie gołą kulminacją wgórza 3 Lipki, ale już na skłonie północnym - bliżej Ottowaldu". Ponadto Pan Alfred zaznacza, że "z całą pewnością, samolot uderzył w pole a nie w dom". Rozumiem, że wówczas to były szczere pola, a do najbliższych zabudowań było co najmniej kilkaset metrów? Jeśli to tego wydarzenia doszło w lutym 1945 r., to raczej możemy zakładać, że było to 4 lub 9 lutego 1945. Innych strat Szturmowików po niemieckiej stronie frontu 8 Armia Lotnicza w lutym nie miała. Do zestrzelenia mogło jednak także dojść teoretycznie w marcu. Wówczas byłby to efekt działania niemieckiego lotnictwa, a nie naziemnej obrony plot. W takim jednak razie w Wapienicy lub w najbliższej okolicy musiałby rozbić się, wraz załogą, jakiś inny Szturmowik oraz jeszcze jeden w rejonie Mazańcowic Dolnych. Mam znajomego, rocznik 1930, który tuż po wojnie bywał u rodziny w Mazańcowicach i razem z kuzynami buszował po okolicy. Nigdy w Mazańcowicach nie spotkał się z informacją o jakimś zestrzelonym samolocie. Może zatem oba Iły (z 4 i 9 lutego) rozbiły się właśnie w rejonie Wapienica - Stare Bielsko - Trzy Lipki, tylko w różnych miejscach (pole i dom) i różnych okolicznościach (Flak i myśliwiec). Może... Pozdrawiam, GK.
Wrak Ił-2 opodal 3 Lipek
Data: 2011-04-04 Autor: nie zarejestrowany ~KK
Jako kuriozum przytoczę jeszcze fragment z źródłowego dzieła Adama Skarbińskiego "Dzieje lotnictwa na Podbeskidziu 1932-2000" str. 100: "Na wzgórzu Trzy Lipki rozmieszczona była artyleria przeciwlotnicza. Nad tym wzgórzem odbyła się też walka powietrzna pomiędzy samolotem niemieckim a sowieckim Ił-em w wyniku której Niemiec został zestrzelony". Tak więc sprawiedliwości stało się zadość i zwycięstwo odniosła słuszna sprawa ...
Radzieckie zwycięstwa
Data: 2011-04-12 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
W tym jednak może tkwić ziarno prawdy. Rosjanie podają, że 09.02.1945 ich Szturmowiki i myśliwce stoczyły w sumie 5 zespołowych walk powietrznych, w wyniku których "sbito" 4 Bf 109. Jednego miał w rejonie Grodźca zestrzelić strzelec pokładowy Aleksiejew, zaś 3 pozostałe "Messery" ich myśliwce w rejonie (z grubsza): Rudzica - Skoczów - Bielsko. Mogło tak być, bo straty jednostki myśliwskiej JG 77 w tym dniu to 3 Bf 109, z czego dwa zaginęły bez wieści wraz z pilotami (Uffz. Meufels i Dippner).
Porcja wieści
Data: 2011-05-11 Autor: nie zarejestrowany ~BW
Niedawno zobaczyłem to zdjęcie i tak mnie ono zaintrygowało, że postanowiłem spróbować odnaleźć to miejsce. Jako punkt wyjścia przyjąłem ukształtowanie terenu i budynek w tle. Sprawdzałem stare mapy z naniesionymi budynkami ale to nie dało jednoznacznych rezultatów. Dopiero dzisiaj wybrałem się w teren i tak się złożyło, że od razu spotkałem starszego pana który pamiętał tamte wydarzenia. Na początku trochę nieufny ale po chwili zaprowadził mnie na miejsce gdzie leżały niegdyś szczątki rozbitego samolotu. Tam spotkaliśmy drugą osobę która potwierdziła miejsce katastrofy. Trzeba tu nadmienić, że szczątki wraku po pewnym czasie usunięto z pola pod wierzbę oddaloną około 50m. Odjeżdżając zobaczyłem przed domem kolejnego staruszka,postanowiłem zapytać. Okazał się być naocznym świadkiem wydarzenia. Potwierdził miejsce, które wskazały poprzednie osoby i zafundował mi długą opowieść o samolotach o Niemcach i ogólnie o życiu ;) Pora na konkrety. Samolot spadł na pole ale nie palił się i nie wybuchł po upadku. Według relacji wbił się dziobem dość głęboko w ziemię. Jak do tego doszło że samolot spadł niestety nie udało mi się ustalić bo są dwie wersje. Pierwsza mówi, że wujek mówił, że na skutek walki powietrznej. Druga (naoczny świadek, lat 15) mówi, że z lecącego klucza ok 7. samolotów jeden nagle spadł, na pewno nie na skutek walki powietrznej (może trafienie artylerii plot?). Podobno klucz przelatywał szerokim szykiem na niewielkiej wysokości. Konkretnej daty zdarzenia nie udało mi się ustalić, chociaż jest kilka charakterystycznych punktów. Świadek mówił, że to była niedziela (pasowałby 4 luty), wspominał o święcie MB Gromnicznej (2 luty), podobno szturmowce atakowały cele w Starym Bielsku i w las przed Mazańcowicami (czyli linia frontu musiała być niedaleko). Według świadka załoga samolotu była mocno zmasakrowana, dopiero po około 2 tygodniach przyjechali Rosjanie i zabrali ciała załogi w metalowych skrzyniach. Stanowczo zaprzeczył że byli tu pochowani. W innym miejscu w polu jest pochowanych dwóch żołnierzy niemieckich. Miejsce katastrofy było już odwiedzane. Ktoś nawet w zeszłym roku odkupił płytę pancerną, która przykrywała studnię. Pierwsze zdjęcie z naniesioną mapą z 1939r. Kolorem żółtym oznaczyłem budynek który to prawdopodobnie jest na archiwalnym zdjęciu. Budynek jest przedwojenny, obecnie rozbudowany. http://img42.imageshack.us/img42/8531/teren.jpg Miejsce gdzie spadł samolot znajduje się z lewej strony zdjęcia za drogą i drzewami. Budynek z czerwonym dachem w tle to prawdopodobnie budynek ze zdjęcia. http://img156.imageshack.us/img156/7383/teren2.jpg http://mapy.zumi.pl/,,,19.0130132,49.837088,3,2,?userMapPointText=Miejsce+rozbicia+samolotu+I %B3-2&userMapPointX=19.009766&userMapPointY=49.83942
Wystawa w Cieszynie - m.in. o zestrzelonych samolotach
Data: 2011-05-27 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Jutro, z okazji "Nocy Muzealnej", w Muzeum 4 PSP w Cieszynie otwieramy specjalną ekspozycję lotniczą. Więcej szczegółów na stronie 308 Dywizjonu http://www.308.cieszyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=82:25052011&catid=6:news&Itemid=3 Na legendzie do mapy są opisane także epizody z okolic Bielska. W zasadzie to do w/w dwóch załóg Iłów-2 można by jeszcze dodać dwie kolejne zestrzelone w okolicy. Np. numer 6/45 na naszej mapie: 13.02.1945 - nad Zaborzem koło Chybia celnie trafiony przez obronę plot. Ił-2, który następnie rozbił się na wschód od Rudzicy (podano 4 km, a może jest pomyłka i miało być 14 km...). Zginęło dwóch lotników, w tym pilot, nawigator 637 PLSz, kpt. I. W. Starczenkow, Bohater Związku Radzieckiego. Za Starczenkowem przemawia taka okoliczność, że został pochowany w Krakowie, czyli jego ciało zabrano z miejsca katastrofy, a to by się zgadzało z ostatnią informacją pana BW, który podał, że ciała lotników z Trzech Lipek zabrano po ok. 2 tygodniach do metalowych skrzyń. Załogi z 4 i 9 lutego oficjalnie (tzn. w dokumentach z 1945) nie zostały odnalezione i pochowane. Pozdrawiam i zapraszam na wystawę w Cieszynie G.Kasztura
"Noc Muzeów" - korekta
Data: 2011-05-27 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Poprawka. W Cieszynie "Noc Muzeów" rozpoczyna się oczywiście dzisiaj, tj. 27 maja, o godz. 19.00. Czwarty kandydat do Trzech Lipek (ale raczej najmniej prawdopodobny) to Ił-2 Gubarienki z 996 SzAP, który wg danych kontroli naziemnej miał 10.02.1945 upaść na północny-zachód od Bielska. Na pewno warto tam popytać. I jeszcze: 05.03.1945 rozpoznawczy Bf 109 zgłosił zestrzelenie Iła w rejonie Rudzicy. Jest strata jednej załogi z tego dnia. Czekam teraz na potwierdzenie w którym rejonie.
Małe nowości
Data: 2012-05-31 Autor: nie zarejestrowany ~308_MiGol
Witam po roku. Dawno tutaj nie zaglądałem, ale widzę, że niestety nic nowego. W każdym bądź razie Iła-2 z Trzech Lipek oraz kilkanaście innych zestrzelonych w naszej okolicy Iłów, Jaków i Ławoczkinów mam stale na uwadze. Za nami kolejna "Noc Muzeów", a na ekspozycji lotniczej Muzeum 4 PSP w Cieszynie przybyły nowe artefakty, tym razem z dwóch Jaków utraconych przez 8 Armię Lotniczą 7 marca 1945 r. w czasie walki z Bf 109 prowadzonymi przez dowódcę JG 77 Maj. E. Leie: http://www.308.cieszyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=101:27052012&catid=6:news&Itemid=3
nic nowego
Data: 2020-12-26 Autor: nie zarejestrowany ~Drzymek
Rozumiem, że nic się nie ruszyło w poszukiwaniu informacji o zestrzelonym samolocie?

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
zestrzelony samolot na 3 Lipkach, Bielsko-Biała, Stare Bielsko, bracia Korzeniowscy, stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.044 s