Wizualizacja b. dobra, i nieważne, że jakość czarno-białej plomby jest słaba. Zachowałaś skalę i perspektywę, dzięki temu mamy podane jak na tacy to, co bezpowrotnie minęło.

Proporcja synagogi na obecnej ul. Krakowskiej jest za mała. teraz wygląda jak duża kapica

Osoby ze starego zdjęcia, stojące obok synagogi, "przeniesione" do nowego kadru, np. postawione przy samochodzie, byłyby właściwych rozmiarów. Sądzę, że praca marii-walerii jest poprawna. I dołączam się do gratulacji morsa1; świetny pomysł i wykonanie!

poparcie. Potwierdziłeś moją pozytywną ocenę pracy marii walerii posługując się zdrowym rozsądkiem, wynikającym z zastosowania jedynego w temacie, pewnego odnośnika: wzrostu osób na plombie w konfrontacji z rozmiarami samochodów. Tak patrząc - robota marii walerii jest perfekcyjna. Chciało się Jej (po analizie starej fotografii) znaleźć miejsce, gdzie 80 lat temu stał facet z aparatem. Sam byłem zdziwiony, że bialska synagoga faktycznie była niezbyt imponujących rozmiarów. Niewiele większa, niż pierwsza lepsza kaplica (co zauważył ~MW). Widocznie jednak wystarczała bialskiej wspólnocie żydowskiej. Podobny do niej wielkością jest dom pogrzebowy przy cmentarzu żydowskim na ul. Cieszyńskiej. Świadczy to tylko o stopniu zamożności tych dwu wspólnot religijnych: bielskiej i bialskiej. Ale ad rem: muszę podkreślić raz jeszcze, że praca NASZEJ marii walerii jest naprawdę cenna, wyjątkowa... Jak się wpatrzeć w Jej fajny montaż, to widać, że synagoga jest przezroczysta!, taki DUCH synagogi unoszący się nad naszym Miastem. A na niebie, powyżej łysego drzewa, trochę na lewo, frunie sobie chyba jakiś biblijny archanioł, i patrzy na nas tu, w dole. :)

Jezu, chyba się poryczę... dzięki za oceny, nawet te negatywne są bodźcem do dalszej, lepszej itd. A metafizyczne określenie, użyte przez morsa1 oddaje cały charakter naszej pracy; tak, przywołujemy ducha tamtych lat...

Wymiary budowli nie są tajemnicą: "W 2001 roku odnalezione zostały plany architektoniczne opisywanej synagogi na ich podstawie przedstawić można następujące informacje: (plany Korna sporządzone w skali 1:100) długość: 25,62 m szerokość: 18,18 m wysokość: 24 m wysokość z iglicą: 26,5 m". źródło: http://www.region.beskidia.pl/bielsko_-_biala_tego_juz_nie_ma_synagoga_w_bialej.html

a mnie się marzy, żeby odbudować z czasem perełki bielsko-bialskiej architektury. Dwie piękne synagogi współcześnie mogłyby spełniać już oczywiście inne funkcje publiczne. Myślę, że BWA w budynku kształtem odwzorowanym do synagogi wyglądałaby bardzo dostojnie i reprezentacyjnie. W odbudowanej synagodze na ul. Krakowskiej mógł by powstać pasaż kilku sklepików lub klub osiedlowy :) Spokojnie można odbudować kino Wanda - miejsce jest! Z wysokim trotuarem byłby problem z racji szerokości ulicy Zamkowej, ale kto wie, itd .......................

Pani "mario walerio" tyle się nowego dzieje na Beskidii. Prosimy nie zapominać o nas.Pozdrawiam serdecznie:-)