Tramwaj linii nr 1

niesamowita jakość fotografii - jakby była wczoraj zrobiona

Ten wóz chyba nie rusza, ale manewruje, w Cygańskim wóz motorowy musiał przeciągnąć przyczepę/przyczepy na tor odjazdowy, a później ustawić się przed nimi, do odjazdu. I to jest chyba ten moment. Na "jedynce" pojedyncze wozy jeździły bardzo rzadko, zwykle jako bisy, tuż za pociągiem 1+2, w godzinach największego ruchu. Ale to drobiazg. Zdjęcie jest bardzo fajne! I rzadkie. Większość ujęć bielskich tramwajów pokazuje dotyczy rejonu Pl. Chrobrego-Wzgórze-teatr-poczta i Pl. ŻiW.

ma ktos wiecej fotografii Bielska z tamtego okresu w takiej jakosci?

Tak, Andrzej001 ma rację - tramwaj manewruje

Wszystko wskazuje na to, że to ten sam wóz, który jest na kolejnym zdjęciu w trójskładzie. Nie pomyślałbym, że Ole Iskov był w Bielsku-Białej! Jest szansa na kolejne tego typu zdjęcia?

... już dodałem kolejne zdjęcie :)

Skład tramwajowy wjechał na przystanek "Park Ludowy" na lewy tor "do wysiadania" i po odczepieniu wozu motorowego, solo przejechał przez tor objazdowy "do wsiadania" aby po wyjechaniu z mijanki (chwila na zdjęciu) cofnąć i podczepić wagony przyczepne. Razem z podczepionymi wagonami ruszy do przodu poza stcję końcową i cofnie na prawy tor do wsiadania. Operacja trochę skomplikowana ale inaczej się nie dało przy braku pętli. Podobne czynności należało wykonać pod dworcem PKP i tam doszło w latach 60-tych do śmiertelnego wypadku. Cześć pamięci dla BIELSKIEGO TRAMWAJU ELEKTRYCZNEGO, trzeciego w historii na aktualnych ziemiach polskich. W Tarnowie, o którym pisałem w Beskidii, zrekonstruowano z niczego wóz tramwajowy z okresu przedwojennego i będzie go można zwiedzać. Współczesne Bielsko - władze- niech się wstydzą, puszczając w zapomnienie tak chwalebną część historii BIELSKIEGO TRAMWAJU ELEKTRYCZNEGO, mając eksponaty tylko do remontu i postawienia w odpowiednich miejscach miasta ku pamięci.

Mój ojciec jeszcze przed wojna pracował w utrzymaniu ruchu Bielskich tramwaji, okupacja, obozy i po wojnie zaraz na zajezdnie przy ul. Partyzantów, naprzeciw łaźni i kortów, skończył mało chlubnie obijając szczęki hamulcowe do ikarusów i berlietów na ul. Długiej, całe życie w jednej firmie, mało dziś spotykane zdarzenie. P.S a gdzie wcieło wystawione stare tramwaje z zajezdni autobusowej, na złom chyba nie poszły, była by to zbrodnia naszej historii

Z tego co wiem, tramwaje z ul. Długiej trafiły w dobre ręce, czyli do Muzeum Motoryzacji w B-B przy ul. Kazimierza Wielkiego. Są w trakcie renowacji. Więcej na: http://www.bielsko.biala.pl/2402,artykuly