w całej Beskidi nie znalazłem fotki z tym typem wagonika. był to tzw. okrąglak ostatniej 3-ciej wersji przed calkowitą przebudową . te wagoniki jezdziły w latach od ok.82 do 94roku./nie mam pewnosci co do roku/ jeżeli ktoś lepiej pamieta to prosze poprawić.

KL Szyndzielnia była produktem Girak Bruder. Pierwszy garnitur gondolek był oryginalny, austriacki wykonany przez firmę Swoboda Traunsteinwerkstätten z Schloss Oberweis z Austrii. Nota bene dzięki tej inwestycji nawiązany został długoletni kontakt który zaowocował całą siecią wyciągów orczykowych w Szczyrku, Korbielowie, Wiśle -Cienkowie, Magurze Małastowskiej oraz Ochodzitej. Choć same wyciągi były zlepkiem patentó Transporty Chrudim (podpody i stacje przewojowe), polskich stacji napędowych wzorowanych czesciowo na Swobodzie częściowo na Transporcie to jednak do końca lat 80 wykorzystywały kompletne orczyki TSW Swoboda z drewnianymi kotwicami. Wracając jednak do KL Szyndzielnia i wagoników to były ich 3 generacje. Kiedy dokładnie wymieniono I generację na II, nie pamiętam ale wydaje mi się, że pod koniec lat 60. Pierwszy raz w życiu na Szyndzielnię wjechałem w 1973r i wtedy na pewno były kabinki II generacji, takie jak widać na powyższej fotce. Ten model, bodaj najładniejszy, był produktem polskim wykonanym w PZL Mielec, podobnie jak wagony II generacji. Budulec to aluminium i podłej jakości plexiglass, z którego wykonano szyby. Nie wiele przez nie było widać w czym największą zasługę mieli pasażerowie - szybki łatwo się rysowały. O ile kabinek I generacji nigdy nie spotkałem luzem o tyle II generacja do dziś zdarza się jako altanka lub budka z łoscypkami czy kasa biletowa. Tak samo jak generacja III. Załączam fotkę gondolki II generacji, będącej budka obsługi wyciągu na Białym Krzyżu w roku 1993 (wyciąg ma orczyki GMD Muller !!! - skąd się wziął..? - Może to są zaginione orczyki z Dolin ??) oraz fotkę gondolki III generacji stojąca obecnie przy wyc. Bartuś w tym samym miejscu.