Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Ulica Franciszka Józefa

Ulica Franciszka Józefa

Rodzaj: Pocztówka, Autor: drive, Dodano: 2014-02-28 21:57:34
Rok wydania pocztówki: 1905
Kategoria: Ulicówka, Architektura,
Pocztówka wysłana w 1905 roku: Ulica Franciszka Józefa w Bielsku. Po prawej stronie Hotel Cesarski. Na uwagę zwracają szczególnie małe drzewka niczym przy alejach spacerowych w parkach. Szkoda, ze nie doczekały one naszych czasów.

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: beskidia Dodano: 2014-03-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1900-1909
 Ulica Franciszka Józefa w Bielsku - okres ok. 1905 roku.

Rodzaj: Pocztówka Użytkownik: korzeniowski Dodano: 2014-03-15
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1903
Motocykl ukryty na powyższej widokówce.  Być może, że jest to Wanderer
bladzmiana

Komentarze

Nieprzeciętnej urody...
Data: 2014-03-07 Autor: mors1
...pocztówka sprzed 109-ciu lat. Ależ to nasze Bielsko było cudne wówczas, trochę senne, nudne z dzisiejszej perspektywy, CK prowincjonalne, a jednak wybitnie żywe, z tętniącą strukturą gospodarczej przedsiębiorczości, z potężnymi fabrykami i ich właścicielami tworzącymi swe własne imperia oraz współtworzącymi potęgę cesarskich Austro-Węgier! Imperia umierają, a takie pamiątki, jak ta pocztówka, wysłana z Bielska do dalekiej Irlandii, pozostaną świadectwem przeszłości, a przy okazji niosą ze sobą pewne osobiste sprawy - korespondencję kogoś z Bielska z kimś z irlandzkiego Dublina... Dla tych, nielicznych z pewnością, którzy nie liznęli angielskiego, pozwalam sobie zapodać treść notki na pocztówce: "Wielkie podziękowania za Twoje śliczne pocztówki. Dzisiaj ślę Ci trzy kartki, jako wydrukowane wzory i byłabym wdzięczna, gdybyś uczynił podobnie, ponieważ usługi pocztowe są tańsze. Proszę - poślij mi widoczki z Dublina. Twoja Natalia Mauz." Pod tą sztywną, germańską powłoką epistolarną, mimo mało emocjonalnych treści, wyczuwam podskórnie coś fascynującego, co kiedyś tam, sto lat temu, połączyło tę parę ludzi - bielszczankę i dublińczyka... Wybaczcie mi, jestem chorobliwym maniakiem przeszłości z Bielskiem w tle, i już widzę w wyobraźni jakąś love story... Dziękuję, drive, za tę kartkę. Wzruszyła mnie.
MZK
Data: 2014-03-09 Autor: nie zarejestrowany ~fack
I pomyśleć, że gdyby przesunąć przystanek MZK i jego budy w miejsce, gdzie fotograf tego zdjęcia stał, miasto, to miejsce i sam Prezydent zyskałyby baardzo.
Natalia Mauz
Data: 2014-03-10 Autor: nie zarejestrowany ~enuajsi
Morsie dziele z Toba - i ze wszystkimi chyba Beskidanami - fascynacje przemijaniem nas, czasu i miejsc... posilony kieliszkiem wina dzielnie stawie czola tajemnicy Natalii Mauz szczegolnie ze jej nazwisko rozni od mojego brak tylko jednej literki:). Widokowka przedstawiajaca opustoszala ulice niekoniecznie musi znaczyc ze opustoszale bylo miasto. Moze po prostu zdjecie zrobione bylo wczesnie rano w niedziele bo w odczuciu fotografa roznorodny, czesto z wiejska ubrany tlum obecny na ulicach w dzien powszedni, odebralby wizerunkowi miasta character miejsca wyjatkowego, z zamoznymi mieszkancami, z wyszukana architektura i w porownaniu z polozona o trzysta metrow na wschod galicyjska Biala, doskonale rozbudowana infrastruktura miejska. Dosc przypomniec ze kiedy robiono te fotografie, od dziesieciu juz lat jezdzily po Bielsku tramwaje elektryczne wyprzedzajac w ten sposob o 10 lat stolice Galicji Lwow nie wspominajac nawet prowincjonalnego Krakowa gdzie kazdy przejazd tramwaju ze smietanka towarzysko-intelektualna wygodnie rozparta na drewnianych siedzeniach, dumnie zostawial po sobie szlak wielkich smierdzacy i dymiacych konskich kup. O zaborze rosyjskim szkoda nawet mowic, ale w czasie kiedy po ulicach Bielska bezszelestnie i bezzapachowo przesuwaly sie elektryczne tramwaje, w naszej stolicy, zawsze bohaterskiej i gotowej za cene dewastacji miasta i tysieca niewinnych ludzkich istnien wzniecic kolejne powstanie narodowe, na 17 liniach, 654 koni ciagnelo za soba 234 wagony – co za smrod☺ Ale wracajmy do Natalii. Byl wtorek, ostatni dzien lutego, byl to tez ostatni tydzien karnawalu i na przyszly wtorek Natalia przygotowywala male przyjecie w gronie znajomych przed Sroda Popielcowa. Po tym jak czulym pocalunkiem pozegnala meza ktory wszedl to Hotelu Carskiego na obiad ze wspolnikami, szybko przebiegla na druga strone ulicy i wsiadla do nadjezdzajacego wlasnie od strony dworca tramwaju. Miala do przejechania tylko dwa przystanki i mogla przejsc ten odcinek drogi na nogach ale na ulicach lezal jeszcze snieg ktory spadl ostatniej nocy, a co najwazniejsze, uwielbila tramwaje. Te zawsze lsniace nowa farba I chromem wagony z pieknie ubrana obsluga ciagle byla nowoscia i symbolem nowej cywilizacji docierajacej do jej miasta. Kiedy wsiadala do wagonu, wraz z lekkim drzeniem ruszajacego pojazdu i odglosem elektrycznego silnika, czula powiew nowych czasow: jej miasto roslo w oczach, ciagle wznoszono nowe fabryki, poszerzano ulice, powstawaly nowe piekne szkoly i domy, miasto elektryfikowalo sie, czasam ulica przejezdzal automobil, z pieknego nowego dworca kolejowego w ciagu 8 godzin wygodnym pociagiem dojechac mozna bylo do stolicy – coz za roznica z pocztylionem ktory podrozowal do Wiednia 4 dni! Sylwetka tramwaju z eleganckim tlumkiem pasazerow splywajaca wyniosle w strone zamku w morzu furmanek i kolorowych chust grubych wiejskich bab przykula uwage hrabiego Sulkowskiego spogladajacego w strone hotelu przez okno swojej sypialni ktora opuszczala wlasnie po wyczerpujacej nocy jego nagutka kochanka☺. Natalia wysiadla na nastepnym przystanku, tuz kolo teatru. Zawsze kiedy tutaj wysiadala wchodzila do budynku teatru i w cichym, wylozonym pluszowymi kotarami wnetrzu studiowala repartuar na nastepny miesiac. Tym razem skierowala sie w strone budynku poczty. Juz po paru krokach znalazla sie w cieplym i przestronnym wnetrzu oddanym do uzytku przed zaledwie siedmioma laty. W koncu rozluznic mogla kurczowy uscisk jakim obejmowala od wyjscia z domu z mezem trzy widokowki z widokami jej miasta. Te widokowki to byl jej kolejny present dla przystojnego rudowlosego Irlandczyka ktorego poznala zeszlego lata w Marienbadzie☺ i ktory nie opuszczal jej na moment podczas jej spacerow po alejkach uzdrowiska zapijajac jego komplementy kwasno-slona woda mineralna. Glosne odglosy jej obcasow przemierzajacych hol poczty odbijaly sie od bialych scian przyciagajac uwage nielicznych mezczyzn ktorzy jak na rozkaz zwrocili swoj wzrok w strone tej wysokiej, kruczowlosej pieknosci, dumnie niosacej przed soba niezwyklej wielkosci biust☺. Kiedy doszla do okienka w ktorym zasiadal cudnie ubrany urzednik cesarsko-krolewskiej poczty, Natalia w swojej kobiecej praktycznosci postanowila ze zamiast placic normalna oplate za wysylke widokowek nada je jako printed matter czy Drucksache i zaplaci za przesylke nizsza stawke co zreszta doradzila swojemu irlandzkiemu kochankowi. No i tak w zyciu wzniosle uczucia mieszaja sie z malutkimi oszustwami. Skonczylo mi sie wino i pomysly na przygody Natalii Mauz w Bielsku ale Natalia musiala byc mezatka – szanujaca sie panna, ze znajomoscia angielskiego w tamtych latach nie mogla byc “yours” dla jakiejs nierealnej odleglej o pare tysiecy kilometrow partii…
Romans sprzed wieku do ~enuajsi
Data: 2014-03-10 Autor: maria waleria
Dobrze wpisane w klimat epoki, celna analiza duszy kobiecej, no, wręcz się utożsamiłam z Natalią...
Z innej beczki.
Data: 2014-03-20 Autor: nie zarejestrowany ~Kruchy
Wybaczcie, że zamieszczę tu trochę surrealizmu, ale kiedy widzę zdewastowaną kamienicę Zipserów oblepioną pstrokatymi reklamami i obok sypiący się dom rabinów bielskich z perforowanym przez erozję dachem wraz z placykiem, byłym ogródkiem rodziny z Nikelsdorfu, wyścielanym obecnie mieszaniną ludzkich plwocin, gołębiej kloaki i kiepami to kojarzą mi się te ironiczne zdjęcia w sieci z cyklu "Na pewno chcecie Ukrainę w UE?" (broń Boże nie chcę tu urazić, żadnego przedstawiciela tego narodu). To chyba taki pomnik pewnego prezydenta miasta B-B. Tak strasznie mi wstyd, że reprezentacyjna ulica naszego miasta wygląda jak slumsy.

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Ulica Franciszka Józefa Bielsko, stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.038 s