żołnierze, 3 wrześniaRodzaj: Zdjęcie, Autor: gajetanoR, Dodano: 2014-08-04 20:27:21 Rok zrobienia zdjęcia: 1939 Kategoria: Militaria, Ulicówka, Jedno ze zdjęć wykonanych przez żołnierza niemieckiego uczestniczącego w działaniach wojennych. Tylko na jednym zdjęciu jest pokazane Bielsko, a właściwie Biała. Dobrze znamy serię zdjęć powitalnych z wkroczenia Niemców do Bielska, jednak tamta seria to "miejscowa" twórczość. Tu zdjęcia wykonane przez kogoś, kto bezpośrednio w działaniach uczestniczył. W tle sklepy Karola Thomke prowadzącego skład żelaza przy ul.11-go Listopada 38 (telefon 24-08), oraz Jerzego Hilbiga, kupca (wg księgi adresowej 1937), ul. 11-go Listopada 40. To samo miejsce w innym czasie.Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: gajetanoR Dodano: 2014-08-04 Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1939 Fragment wspomnień mojego taty: …”Wojna wszystko przerwała. Jak czasami wcześniej dostałem do ręki jakieś gazety pełno tam było wielkich słów, że jesteśmy silni, zwarci i gotowi? A jak wybuchła wojna i przyszedł czas walki o przetrwanie okazało się, że to tylko puste słowa. Gdy do Bielska zbliżały się wojska niemieckie, to od wczesnych godzin rannych rosnący tłum uciekinierów z okolic, w których trwały walki, szedł na wschód w stronę Kęt i Wadowic. Niesiono dobytek, jaki kto mógł na plecach unieść i z myślą, że nasza obrona powstrzyma najeźdźców. W tej masie przerażonych ludzi byłem ja z rodzicami i nieco starszym bratem Edkiem. Szliśmy pieszo polnymi drogami. Tata był silny. Niósł wiklinowy kosz, do którego mama włożyła bieliznę i najpotrzebniejsze ubrania, nieco żywności jaka została w domu. Ja z bratem nieśliśmy, co się dało. Po około 10 kilometrach marszu, brakło siły dźwigać. Stanęliśmy. Tata milczał, a mama ze łzami w oczach, kolejno przeglądała wszystkie rzeczy i więcej jak połowa z tego co zabraliśmy, została w krzakach. Potem szliśmy z innymi uciekinierami dalej.” …”Doszliśmy głodni i zmęczeni do Kęt. Tam na dworcu stały lokomotywy z wagonami towarowymi, do których ludzie pchali się na siłę. Parę takich składów ruszyło na wschód. Jechaliśmy krótko. Nadleciały niemieckie samoloty, zniszczyły tory przed nami i już spokojnie w te unieruchomione pociągi pełne modlących się w trwodze cywilów – większości kobiet i dzieci, bombardowały i ostrzeliwały z działek i karabinów maszynowych. Ja samolotów i ostrzeliwania z broni maszynowej nie słyszałem. Odczuwałem tylko te potworne wstrząsy, gdy w sąsiednie wagony trafiały bomby. Ludzie w popłochu wyskakiwali z rozwalonych i płonących wagonów bez swojego dobytku i kryli się w lesie. Widziałem wszędzie pełno krwi i uciekających ludzi.” …Nie wszyscy zdążyli uciec, dużo ich zginęło i było rannych. Nam się udało ujść z życiem. Szliśmy dalej w powiększającej się gromadzie, nie pamiętam gdzie. Martwi i ranni pozostali bez pomocy przy zbombardowanym pociągu, a zbliżała się noc.” …”Dużo jeszcze można pisać, ale się streszczam. Nie pamiętam jak i czym i w jakim czasie nasza malejąca grupa idąc bocznymi drogami, przeważnie po zmroku lub nocą, dotarła do Niska, nad Sanem. Nocą dlatego, że w dzień niemieckie samoloty atakowały wszystko, co się ruszało, czy to byli cywile, czy rozproszone oddziały naszych wojsk. I na tym koniec. Nie było gdzie dalej i po co iść, bo najeźdźca już dawno nas wyprzedził, a za Sanem już wojska rosyjskie stały. Pozostało tylko jedno, czyli wracać w swoje strony.” …”Z Krakowa, częściowo pieszo, częściowo towarowym wagonem, nieludzko zmęczeni wróciliśmy do naszej wsi, do Kóz, do naszego mieszkania. Wróciliśmy z paroma tylko węzełkami, i bez wyniesionego dobytku, który został porzucony lub pogubiony w czasie tej wędrówki, trwającej ponad miesiąc.” Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: gajetanoR Dodano: 2014-08-04 Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014 Zmieniła sie numeracja budynków, ale miejsce pozostało. Już bez uśmiechniętych pysków agresora, i ulica jakaś węższa... Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: gajetanoR Dodano: 2014-08-04 Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1939 jeszcze jedno zdjęcie wykonane przez żołnierza niemieckiego. Na odwrocie data - 28.8.1939. Wyraźne przygotowania do agresji. Wagon czechosłowackiego taboru kolejowego. Komentarze Kampania wrześniowa Data: 2014-08-04 Autor: Tygiel Wspomnienia bardzo podobne do moich rodziców. Jak pisałem pod innym wrześniowym wątkiem, moi bliscy uciekali koleją od 1 września, aż pod Tarnowem 3 tygodnie później, Wehrmacht dogonił uciekinierów.
Pamiętam rozgoryczenie bliskich, kiedy wspominali ówczesne hasła "silni, zwarci, gotowi" i ucieczkę władz przez Zaleszczyki.
Czytałem ostatnio publikację o możliwym alternatywnym rozwiązaniu ówczesnych meandrów polityki. Ale to kontrowersyjna sprawa, nie będę tego rozwijał. Okupanci niemieccy, wspomnienia... Data: 2014-08-04 Autor: KLK Wspaniałe zdjęcia i bardzo, bardzo poruszające wspomnienia, przypominające nam starym to, czegośmy sami doświadczyli, a młodym ukazujące prawdę o tamtych czasach! My co prawda nie uciekaliśmy przed Niemcami, raz, że nie było dokąd, a dwa - Ojciec nie WIERZYŁ, aby Niemcy tu w Bielsku, na długo pozostali! "Sie werden hier nicht lange bleiben!" - powiedział i nie podszedł do okna zobaczyć triumf austro-niemieckich sąsiadów, kwiatów jakimi ich obsypywano i wina, jakim wznoszono wspólnie toasty zwycięstwa. Ojciec nie dożył klęski Niemców - wykończyli go jako więźnia politycznego w Obozie Koncentracyjnym Hersbruck niedaleko Norymbergi 14.03.1945. My dożyliśmy - bez uczucia triumfu, bo jedną biedę - okupacyjną, zastąpiła druga, dotkliwsza - z rąk rodaków. A UB-owca Adamusa baliśmy się nie mniej, aniżeli gestapowców... Nazwisko do sprawdzenia w Biuletynie Informacji Publicznej IPN. Dziękuje Ci zwłaszcza za wspomnienia Twojego Ojca, pozdrawiam serdecznie. kozy Data: 2014-08-23 Autor: jarower Otóz mój tato opowiadał mi ze gdy uciekali z białej to w kozach koło szkoły zgineła jego siostra miała 10 lat, był to nalot niemieckich samolotów na magazyn amunicji podobno w szkole był skład i do dzisiaj na cmentarzu w kozach jest jej grób.Dodaj swój komentarz : |
Kategorie Bielsko-Biała ArchitekturaBielski SyjonFabryki i FirmyGóry w mieścieHoteleInneKlimczokKomunikacjaKoszaryKościołyLitografieLotnictwoMilitariaMostyNad wodąOsiedlaPanorama miastaPlacePoczta GłównaPomniki i rzeźbyPortrety mieszkańcówRatuszRynekSportStefanka - Kozia GóraSynagogiSzkołySzyndzielniaTeatr MiejskiUlicówkaWolny czasWspomnienie PRL-uWysadzony tunelWysoki TrotuarWzgórzeZamek SułkowskichZdarzeniaZ archiwum XBielsko-Biała dzielnica: AleksandrowiceCygański Las i okoliceHałcnówKamienicaKomorowiceLeszczynyLipnikMikuszowice Kr.Stare BielskoStraconkaWapienicaAndrychówBystraCieszynCzaniecCzechowice - DziedziceGrodziecIłownicaInna miejscowośćIstebnaJasienicaJaworzeKętyKobierniceKozyLigotaŁodygowiceMazańcowiceMiędzybrodzieMiędzyrzeczeOświęcimPisarzowicePorąbkaRudzicaSchroniska GórskieSkoczówSzczyrkUjsołyUstrońWilamowiceWilkowice KościółMagurkaUzdrowiskoWisłaZawojaZwardońŻywiecPowiadom mnie o nowościach: Statystyka
|