Willa Zipsera

U podnóża dopiero co wybudowanego domu, świeżo poślubiona żonka właściciela pobliskiej fabryki włókienniczej, Eduarda Alexandra Zipsera, Pani Meta Luiza Zipser z d. Hoepcke, założyła ogród. Uprawiała tam wszystko, co było potrzebne dla domowników. Widać na rycinie, jak uwijają się na grządkach najemni pracownicy. Gdy pojawiły się nadwyżki - sprytna Brazylijka (bo Meta Luiza była nią)postanowiła sprzedawać swoje produkty na bielskich i bialskich targowiskach. Wykorzystywała ku temu najpierw wozaków, ale wkrótce samochody należące do Jej męża. Taki dodatkowy dochód do gigantycznego majątku rodu Zipserów. Jak dla mnie - to dość sympatyczny przyczynek historyczny. Budynki widoczne obok willi - dziś już nie istnieją, podobnie, jak mini górka z prawej strony, gdzie zniszczyłem szkolny tornister, zjeżdżając na nim po śniegu - jako dzieciak. Drive - gdzieś Ty znalazł tą rycinę??? Dzięki Ci za to.

Górka z prawej obok willi, do zjeżdżania zimą, najczęściej na podeszwach to tzw. Pysiówka. "Rycina" według morsa1, a po mojemu zdjęcie, jest prezentowane w którejś z publikacji chyba Ćwikłowskich, już je wcześniej gdzieś widziałem. Jak odszukam, to Ci Jurek pokażę.