Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Ulica Piotra Skargi Nr 7 – widok z okna II p. na południowy zachód; status quo ante i post ante

Ulica Piotra Skargi Nr 7 – widok z okna II p. na południowy zachód; status quo ante i post ante

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2015-01-27 17:11:00
Rok zrobienia zdjęcia: 1958
Kategoria: Ulicówka, Wspomnienie PRL-u, Architektura,
Po wychyleniu się z okna i zwróceniu obiektywu „Kiewa” w kierunku południowo-zachodnim, zrobiłem to oto zdjęcie – akurat w chwili, gdy chylące się już listopadowe słoneczko prześlizgnęło się poprzez chmury na dachy i nawet fasady ogrodowe kamieniczek ulicy Cieszyńskiej. No i zaraz – mimo późnej jesieni – lepiej, ładniej i przyjemniej! W widocznej po lewej piętrowej kamienicy Nr 46 mieszka rodzina Wiktorów, z „młodzieżą” w zbliżonym do naszego wieku, stąd i wzajemna przyjaźń z Marysią, Eugeniuszem i Tadeuszem, artystą malarzem który przeniósł się, a jakże – do Krakowa, bo tam wszyscy tak mają! A przez lukę z lewej strony za tym domem, poniżej widocznego kawalątka piętrowej kamieniczki, stoi rozległy parterowy dom Cieszyńska Nr 47, w której mieści się piekarnia pana Stefana Kułakowskiego, wielkiego patrioty polskiego, stąd umieszczony został przez bielską hakaterię na liście proskrypcyjnej „Sonderfahndungsbuch Polen”; na szczęście udało mu się umknąć przed Gestapo i po wojnie – do czasu mincowskiej „bitwy o handel” – nadal prowadził swą piekarnię. Pamiętam jak dziś jego wyprostowaną, szczupłą sylwetkę i ośnieżoną głowę…

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-01-27
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2007
No cóż – nie będę przecież wpierał znającym się na rzeczy P.T. Współpasjonatom „Beskidii” wmawiając Im, iż zdjęcie to wykonałem ot tak – jako replikę czarno-białej fotografii archiwalnej, podczas gdy ja – pełen zachwytu dla łaskawości kwietniowej wiosny, z jej barwami i niesionymi ciepłym powiewem woniami, po prostu utrwaliłem obiektywem swojego „FZ-50” najurokliwszy jak mi się zdało, fragment krajobrazu widocznego z mojego okna! Kwitnąca magnolia której fragment widoczny na pierwszym planie, zasadzona została przed niewielu laty na naszym podwórku przez Państwa Zemanków i to ona jest dla nas najlepszym zwiastunem wiosny. Natomiast dach kryty papą w prawym dolnym narożniku – to od szopki na węgiel; w tym miejscu wyjaśnienie dla co młodszych Pasjonatów: w dzielnicy naszej węgiel nadal jest najczęstszym opałem, zdarza się że nawet latem w piecach kuchennych, nie wszystkich bowiem stać tu na gaz z sieci miejskiej. A wydające się być na pierwszy rzut oka monolitem ogrody, bynajmniej nimi nie są, lecz należąc do różnych właścicieli i użytkowników, nadających im osobiste piętno, tworzą ten urokliwy konglomerat gatunków, rozwijających się i obsypanych kwieciem w różnych okresach wiosny…

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-01-27
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2007
To niemal identyczne ujęcie – tyle że wykonane już w listopadzie owego roku: zasadzony przez sąsiada Sławomira, absolwenta Szkoły Ogrodniczej modrzew, złoci się niczym pochodnia swoim pożółkłym szpilkowym ulistnieniem w porannym słońcu, na tle iglaków i bezlistnego już starodrzewu. Spokój tu, cisza – jakby przed nadciągającą burzą?

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-01-27
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2007
W tym samym dniu i miejscu, zaledwie czterdzieści dwie (!) minuty później: modrzew utracił swe barwy i wszystko osnuwa jakby mgła, ale przebiegające ukosem białe smugi i takaż biała okrywa murawy oraz dachu szopki nie pozostawiają złudzeń: to nie zwyczajna burza, lecz nagła śnieżyca

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-01-27
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2007
A po upływie dalszej godziny, niemal w samo południe – powraca spokój, tym razem cisza po burzy śnieżnej, która okryła białą powłoką dachy, drzewa – zwłaszcza iglaste, krzywy – z których nie zdążyły jeszcze opaść liście, murawę. Pokryte ciemnymi chmurami niebo zapowiada nam: to jeszcze nie koniec! Tyle, że co w tym dziwnego w połowie listopada, w tym naszym podbeskidzkim klimacie?

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-01-27
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2013
I to już koniec tego pięcioodsłonowego cyklu pór roku: historia zatoczyła koło –znowu nastała upragniona wiosna! Dedykuję pamięci swojego Ojca, który w najciemniejszą noc okupacyjną, kiedy w 1943 roku zmuszony był podjąć decyzję przesądzającą swój los, przysłał mi fragment wiersza niemieckiego poety Emanuela Geibla (poniżej w moim przekładzie): „I choć zima napiera na nas nie wiedzieć jak mocno, z nieprzyjaznymi gestami, i choć rozsiewa wokół śnieg i lód – to jednak wiosna jest przed nami!” Häftling PZA 86215 zginął w KL Hersbruck 14.03.1945 roku, u progu zbawiennej wiosny…
bladzmiana

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Widok z okna II. piętra Piotra Skargi Nr 7 w kierunku południowo-zachodnim stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.26 s