Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Kamienica V; status quo ante i post ante

Kamienica V; status quo ante i post ante

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2019-06-19 16:35:48
Rok zrobienia zdjęcia: 1959
Kategoria: Kamienica, Wspomnienie PRL-u, Góry w mieście,
Ha – łagodna kopa w tle, to mimo pewnego podobieństwa nie nasz stary znajomy Cuberniok, którego zachodnia grań opada niemal linią prostą do Doliny Luizy po jej wschodniej stronie, tylko Palenica, ostatni wybitniejszy szczyt pasma górskiego po zachodniej stronie Wapieniczanki i przedwojennej bielskiej zapory wodnej imienia Prezydenta Ignacego Mościckiego. Łagodny w tym ujęciu, niewysoki szczyt Palenicy (688 m), posiada jednak strome i pokryte gęstym lasem podejście od strony Wapienicy, a na swej kulminacji w zaroślach kryje się tajemniczy, dookolny wał kamienny, wg znawcy osobliwości historyczno-geograficznych „korzeniowskiego” – tzw „Fluchtburg”, czyli „grodzisko ucieczkowe” włościan mieszkających u jego podnóża. Zdjęcie tego bukolicznego krajobrazu zamieszczam nieprzypadkowo: chciałem się ustrzec od zarzutu abominacji względem krzewów czy nawet zarośli – byle nie przesłaniały w zupełności rozległych widoków ukazujących urodę krajobrazu ojczystego, tak jak jest na tej panoramie, której widok nasuwa mi myśl: tak mogłyby wyglądać Ogrody Edenu… Sądzę, że Szanowni „Pasjonaci” zwrócili uwagę na niezwykły w dobie obecnej fakt: ani na tym, ani na poprzednim zdjęciu „Kamienica IV”, pomimo wspaniałej, zachęcającej do spacerów i kąpieli słonecznych pogody, nie widać ani jednej żywej duszy! Być może wiąże się to z jedynym mankamentem tej przestrzeni: nawet śladu tu lśniących powierzchni wodnych sprzyjających kąpieli, iskrzących się w słońcu potoków – nie mówiąc już rzek i wodospadów! Ale gdybyśmy ruszyli z opadającej ku Kamienicy uliczki Jeżynowej, wyznaczonej łańcuchem drzew w środku zdjęcia, przesłoniętą tu wysokimi drzewami ścieżką między łanami zbóż – czyli obecną ulicą Łowiecką i dalej – gdzieś w jej środkowej części poprzez stary kamieniołom zeszli łagodnym spadem obok bunkra z 1939 roku – doszlibyśmy do orzeźwiającej Wapienicznanki, i każdy z nas tam dopiero znalazłby wymarzony cel swojej dalekiej wędrówki z samego Bielska. Nie zapominajmy też: po przejściu rzeki, koci zaledwie skok do tego znanego nam już, cudownego basenu w Wapienicy, największej atrakcji letniej wielu Bielszczan, także mojej. „Szkoda, że Państwo tego nie zobaczą”. To se ne vrati…

To samo miejsce w innym czasie.


Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-12-21
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014
Pierwotnie chciałem zamieścić tylko zdjęcia współczesne zrobione z poziomu Lotniska, gdzieś w połowie jego długości – ale cosik mi wyszło jakby nadto pozytywnie, bestyja. A przeciez ja tam swoje wiem! No bo stąd nie widać ani Palenicy po stronie zachodniej, ani tego łagodnego spadu terenowego ku południu, kryje się on za krawędzią pasa ładnej, ogrodzonej łąki biegnącej po całej długości Lotniska: od zbiegu Lotniczej i Zwardońskiej – po Jeżynową. A na tej łące istne cuda: pastwisko z wierzchowcami do wnajmowania w wielkiej agro-gospodzie na końcu Zwardońskiej, byłym, mocno zaniedbanym gospodarstwie rolnym. Widok iście Kossakowski! Albo już bez konika – za to z malowniczym łanem kwitnącego rzepaku – a dalej, w głębi idylliczne, gęste zarośla i drzewostany kryją spad terenowy ze zdjęcia archiwalnego.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-12-21
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-12-21
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
Trzeba zatem wejść niżej, z Jeżynowej, pomiędzy zaniedbane opłotki i nowe, zagospodarowane już posesje jednorodzinne, wśród nich i taką z kortem tenisowym, którego nie powstydziłby się Wimbledon; wówczas roztoczy się przed nami taki oto widok… Gdybyśmy zaś poszli dalej, doszlibyśmy do czegoś – czego się już nie spodziewaliśmy tu zobaczyć: świeżo zaoranej pod oziminę agrokultury, a na horyzoncie nad nią - dumną Palenicę! Może się uda jeszcze raz tu wrócić wiosną, aby uwiecznić dla Pasjonatów „Beskidii” tę jednorazową, seledynową ruń?

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-12-21
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
bladzmiana

Komentarze

Cuberniok czy Palenica
Data: 2015-12-21 Autor: Tygiel
Konradzie. Porównując Twoje zdjęcie z 1959, ze zdjęciem datowanym na rok 2014, odnoszę wrażenie, że na tym pierwszym zdjęciu widzimy Palenicę, a dopiero na zdjęciach współczesnych Cuberniok.
"Cuberniok czy Palenica"???
Data: 2015-12-22 Autor: KLK
Witaj znowu "Tygiel" - dzięki mnie masz dużo roboty! Jak tez mogłem się tak zagapić? Zauważ - że na ostatnim swoim zdjęciu współczesnym (tym z agrokulturą na 1. planie!) widać przecież tę Palenicę na prawym skraju! Po prostu - obiektyw analogowego "Kijewa" wyolbrzymił trochę trzeci plan, reszty dokonało zwrócenie kiedyś aparatu bardziej ku zachodowi i trudności z rozpoznaniem diametralnie zmienionego krajobrazu współczesnego... Dzięki za korektę, gwoli poprawności opisu, muszę to poprawić. Przekazuję Ci najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne! KLK
Życzenia
Data: 2015-12-24 Autor: Tygiel
Tobie Konradzie, naszemu Adminowi beskidzkiemu, bez którego nie mielibyśmy gdzie pisać i publikować, i wszystkim czytelnikom, uzytkownikom Beskidii najlepsze życzenia świąteczne!

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Kamienica spod Lotniska w Aleksandrowicach stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.048 s