Zeichnung aus dem Buch über Bielitz, das in der Zwischenkriegszeit erschien. Die Konservatoren wollen die Bastei hier bald wieder entstehen lassen.

Bardzo proszę o źródło informacji, z której wynika, że baszta ma być odbudowana.

Starałem się poprawić informację pod tym zdjęciem, ale z jakiegoś powodu nie jestem w stanie. Nieprawdziwą okazała się również informacja o odbudowie baszty. Dziekuję Farestart za ten post.

Informacje o odbudowie zaczerpnąłem z bielskiej prasy. Niestety trudno byłoby mi to teraz wygrzebać. Nauka na przyszłość-zawsze podawać link do źródła informacji. Tak samo z resztą jak z błędnym opisem. Gdybym przepisał bibliografię nie byłoby, że podaję informacje wyssane z palca. Kiedyś jednakże robiłem tylko fotokopie zdjęć ze starych książek i nie przypuszczałem, że powstanie taka fajna strona jak Beskidia i że będzie się tym wszystkim można podzielić. A jak powstała to mimo nie spisanych źródeł ta chęć podzielenia się była jednak silniejsza. Cieszę się, że w paru przypadkach mimo wszystko paru osobom te zdjęcia się przydały :)

To wszystko wina dość niefortunnego zbiegu przypadków. Kilka lat temu rzeczywiście podawano w prasie i bielskich mediach, że baszta, której fundamenty znaleziono, będzie odbudowana. Potem te plany zaczęły ewoluować. W końcu poprzestano na wyciągnięciu murów ponad powierzchnię gruntu na wysokość 130 cm. Problem jednak w tym, że zarówno media, jak i dość popularna plotka mylnie lokowały basztę w miejscu pokazanym na powyższej grafice, sugerując się basztopodobnym kształtem dominującym nad ul. Orkana, podczas gdy chodziło w istocie o basztę powiązaną z murami wewnętrznymi - średniowiecznymi. Zewnętrznych przecież w średniowieczu jeszcze nie było. Tak zrodziło się nieporozumienie. Natomiast dlaczego zrezygnowano z projektu odbudowania całej baszty? Z prostego powodu. Nikt nie ma pojęcia, jak wyglądała, nikt nie wie, jaki miała kształt, wysokość, jaki rodzaj przechodu bramnego, zatem jej ostateczny kształt byłby zwykłym domysłem, a nie rekonstrukcją. Konserwator zabytków nigdy się nie zdecyduje na taką "architektoniczną frywolność". I chyba słusznie.

Zależy z jakiego punktu widzenia na to spojrzeć bo teraz jest tam tylko kawałek murów. Ja napewno przed wypowiedzeniem się w tej kwestii chciałbym zobaczyć wpierw projekt. Projekt jednak nigdy nie powstał, czy to z braku pieniędzy, czy też może ze względów doktrynalnych (konserwator). Szkoda, bo dyskusja na temat innych pomysłów rozwiązania tematu baszty napewno byłaby bardzo ciekawa i pomogła by poznać jakie są oczekiwania względem tego miejsca, jakie są plusy a jakie minusy każdego z rozwiązań. Nawet gdyby to nie była rekonstrukcja a jedynie odbudowa na podstawie analogii, rozkładu fundamentów itp., (podobnie uczyniono w Opolu: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080416/POWIAT01/696039382 ) to obiekt choć bezwartościowy dla konserwatora, to wciąż mógłby spełniać rolę edukacyjną dla mieszkańców pokazując jak takie obiekty wyglądały, dając przynajmniej wyobrażenie jak oryginalna baszta wyglądała i być może ubogacając wizualnie bielską starówkę. Nawet jednak gdyby istniała ikonografia baszty to dla konserwatora i tak odbudowany wg. niej obiekt mógłby nie mieć wartości, bo wciąż nie byłby zabytkiem. W końcu to za zgodą konserwatorów mimo istnienia bogatej ikonografii gargamelizuje się w Polsce takie miejsca jak Podzamcze w Szczecinie czy stare miasto w Malborku! Czasami mam wrażenie, że tak jakby na ślepo podążać za tą doktryną ,,prawdy historycznej`` to nigdy nie powstałoby z ruin Stare Miasto w Warszawie czy Drezno! Natomiast wśród ruin średniowiecznych zamków musiałyby powstawać szklane pawilony...

VAN CZYZ zrozum jedno. Dobra edukacja o której piszesz, polega na uświadamianiu jak było NA PRAWDE, a nie jak MOGŁO BYC (WYGLĄDA)! To jest wieelka różnica, której Ty chyba nie dostrzegasz. Piszesz o uatrakcyjnieniu starówki. Jest wiele miejsc na starówce, które wymagają pilnej rewitalizacji, wiec zacznijmy od takich miejsc. A gdy już starówka będzie CACY, to dopiero wtedy dyskutujmy o odbudowie czegokolwiek. Priorytetem powinno być ratowanie oryginalnej substancji zabytkowej.

Uspokój je.

Ależ ja spokojny. Ty jakiś cichy ;)