Elektrownia na szczęście nie wyburzona, chociaż komina już nie ma (na marginesie, co się znajduje obecnie w tym budynku, jak to miejsce wygląda dzisiaj?). Obok miejsce po wyburzonej ostatnio międzywojennej kamienicy, która stanęła z kolei w miejscu wyburzonego sklepiku i otaczających go bram zajezdni tramwajowej (widocznych na pierwszym zdjęciu). Był pomysł właściciela sklepu muzycznego znajdującego się na tym terenie aby budyneczek i bramy odtworzyć i wyeksponować tu zabytkowe tramwaje. Pomysł, nie mogąc liczyć na poparcie miasta, upadł.