Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Dopełnienie zagadki P.T.

Dopełnienie zagadki P.T.

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2015-04-07 20:25:22
Rok zrobienia zdjęcia: 1967
Kategoria: Portrety mieszkańców, Wspomnienie PRL-u, Portrety mieszkańców,
W dopełnieniu dla P.T. Amatorów "Beskidii" którzy rozszyfrowali "zagadkę", zwłaszcza najbardziej kompetentnego "krajana" tej okolicy - "Henryka", zdjęcie z tego samego okresu, lecz wykonane wzdłuż końcowego odcinka biegu ul. Grunwaldzkiej. Znaki identyfikacyjne: z prawej ściana ogniowa zbudowanego przed wojną Domu Podoficerskiego - rówieśnika okazałego Domu Oficerskiego przy Placu Zwycięstwa, w głębi z lewej dom jednorodzinny Pana Gaika (za nim Państwa Jandów!), a bliżej - nieistniejący już dom typu wiejskiego Pana Tokarza - mieszczący jak mi się wydaje sklep rzeźniczy. Elegantka spoglądająca na nas to Alicja, ubrana jak na wystawę mód tamtego prześwietnego okresu: w ciemnooliwkowy płaszcz ortalionowy - prosto z Berlina Zachodniego! Mało kto już pamięta tę osobliwość tamtych czasów, czyli połowy lat sześćdziesiątych: płaszcze przeciwdeszczowe noszone na okrągło - wiosną, latem i jesienią, jak do niedawna płaszcze popelinowe! Ileż było radości, gdy ten i swój płaszcz "przemyciłem" przez granicę, a z nimi i płytę długogrającą Beatlesów pt. "She lovs me"; to: "Yeah, yeah, yeah..." niesie się dotąd po uszach...

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2014-06-06
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014
To samo miejsce po upływie zaledwie czterdziestu kilku lat, a jednak w pierwszej chwili nie do poznania: inna epoka, inny świat, dobrze się prezentujące budynki mieszkalno-usługowe, piękne samochody - choć przecież mniej ich niż zwykle, bo w niedzielę nieczynna jest filia Banku PKO SA... To z pewnością jedna z ładniejszych dzielnic B-B.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-05-03
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1960
W opisie do zdjęcia archiwalnego podałem, iż za Alicją, domem wiejskim p. Tokarza i jednorodzinnym p. Gaika, na końcowym odcinku ulicy Grunwaldzkiej znajduje się niewidoczny tu dom Jandów, w którym mieszka siostra Alicji – Janina z mężem Kazimierzem (wspólnikiem znanego handlowca p. Steciaka – obaj z kresowego Sambora!) i trójką dzieci. Na zdjęciu widzimy siedzących na tarasie po stronie północnej Alę z Jasią i jej córką Jolą, zaś za prawą krawędzią ich domu widoczny jest fragment znajdującego się po drugiej stronie Grunwaldzkiej przedwojennego, trzypiętrowego Domu Podoficerskiego. Co ciekawe – po wojnie, mimo drastycznego braku mieszkań w Bielsku, ten piękny wojskowy budynek długo straszył pustymi oczodołami okien! Zwróćmy może jeszcze uwagę na sam budynek Jandów: tak mniej więcej wyglądały w pierwszych latach powojennych nowobudowane „wille” tak zwanej prywatnej inicjatywy: jakby w stanie surowym, bez balustrad, nieotynkowane – a więc ukazujące zarówno jakość użytego materiału, tj. cegły – pochodzącej często z rozbiórki lub domorosłej produkcji, jak i wykonawstwa. Widoczny tu jest niczym na dłoni efekt działania mincowskich Komisji Specjalnych i domiarów, jakimi szafowały: po prostu z dnia na dzień, na dokończenie budów zabrakło pieniędzy! Dopiero nastanie lepszych czasów: za Gierka i za wolnej już Polski, pozwoliło na ukończenie tych domów, zwykle po spłaceniu starych kredytów inwestycyjnych. I znowu z dnia na dzień – stawały się ozdobą swojej ulicy, o czym najlepiej przekonać się samemu.
bladzmiana

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Róg Grunwaldzkiej i Sobieskiego stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.047 s