Na tym zdjęciu zrobionym z ulicy Brygadzistów, zobaczyć możemy jakby przedłużenie poprzedniej panoramy krajobrazowej widzianej z ulicy Karbowej – w kierunku wschodnim, a więc łańcucha górskiego Beskidu Małego. Jest to wznoszący się łagodnie od Lipnika masyw Groniczków ze szczytem Gaiki (816 m), opadający w kierunku Przełęczy Przegibek (663 m) – przesłoniętej w tym ujęciu przez wysuniętą mocno w naszym kierunku Łysą (660 m) i dalej na południe w stronę leżących poza zdjęciem najwyższych szczytów: Magurki (909 m) i Czupla (933 m). I choć z wymienionych szczytów tylko Łysa objęta jest granicami naszego Dwumiasta, to ze względu na swą bliskość i łatwą dostępność, wszystkie one były od zawsze, to jest od czasów austriackich, ulubionym spacerem mieszczan i przyjezdnych turystów, tak więc śmiało możemy także i to pasmo nazwać naszym Beskidem Domowym. Bliżej nas widzimy bezmiar łąk rozciągających się pomiędzy ulicami Brygadzistów i Olszówki aż po gęsty drzewostan porastający okolice ulicy Młodzieżowej, pośrodku jeden tylko mało imponujący domek; dalej aż po horyzont niezbyt intensywna zabudowa miejska, zupełny brak blokowisk i kominów fabrycznych, za to dużo zieleni! A że jakikolwiek ruch uliczny jest tu niezauważalny, dobry to spacer dla Alicji z Tomkiem w wózeczku, w kierunku Strażnicy OSP z kultowym przystankiem autobusowym i dalej – urokliwej Willi Furka (Räuberbaude) i takiejże sielskiej – z dziada pradziada siedziby Janka Piescha, znanego sportowca, na południowym zboczu Dębowca, w końcu Dolnej Stacji Kolejki Linowej.