Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Wapienica V, Kąpielisko; status quo ante i post ante

Wapienica V, Kąpielisko; status quo ante i post ante

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2014-11-01 13:11:30
Rok zrobienia zdjęcia: 1963
Kategoria: Wapienica, Wspomnienie PRL-u, Nad wodą,
Z Kąpieliskiem w Wapienicy żegnamy się na „Beskidii” w szczytowym punkcie jego funkcjonowania i powodzenia u szerokiej publiczności: Wapieniczan, Bielszczan i przybyszów z dalsza – najczęściej z Górnego Śląska. Na tych zdjęciach nic nie zapowiada jego upadku, wręcz przeciwnie, dostrzegalna jest pełna radość kąpieli ponad dwuletniego już Tomka z Alicją pod cieplutkim prysznicem! Dla niego to nowe doświadczenie, dla nas przyjemny obowiązek przed udaniem się do basenu, aby w nim popływać – bez najmniejszego złego przeczucia. Dodam jeszcze w tym miejscu, że ogólnie – niedługo cieszyliśmy się urokami Wapienicy: ja doznałem ich dopiero po maturze w 1953 roku, Alicja jeszcze później: gdzieś późnym latem 1960 roku, razem ze mną, kuzynostwem Malikami…

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2014-11-01
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1963
Tomeczkowi wystarczy zabawa z kaczuszką na schodkach wejściowych do płytkiej części basenu – woda jest tam, to jest blisko dopływu, jednak trochę dla niego za zimna. W głębi widzimy badmintonistów, rozgrywających debla na rozwieszonej przez Pana Penkalę siatce – to jeszcze jedna, kto wie, czy nie ostatnia już Jego nowinka... „Jak w pięknej baśni wszystko szło, i komu to przeszkadzało? –ło? –ło?” – zawodzę za Janem Kaczmarkiem z „Elity”… Zaczęło się prawie niewinnie: przyjeżdżający od dawna autokarem na wypady niedzielne i wspaniale się tu bawiący górnicy ze Śląska, wynajęli wreszcie cały obiekt na swój Ośrodek Wczasowy, cały teren wokół parkanu zabudowano standardowymi domkami campingowymi ze sklejki, no i rozbudowano wiatę na stołówkę. Co prawda nie stawiano przeszkód gościom z zewnątrz wejścia i zażywania kąpieli w basenie oraz opalania się jak dawniej, ale to już nie było to co przedtem, poczuliśmy się tu intruzami. I nie tyle górnicy byli tu winni – jak to Ślązacy: gościnni, weseli, równi, ale trudno się było czuć swobodnie w obcym naraz środowisku, które zmajoryzowało całą przestrzeń publiczną: basen, jego obrzeża i łąkę, boisko i sprzęt zabawowy! Zaczęliśmy tu zaglądać rzadziej, wreszcie zaprzestaliśmy i nawet nie zauważyliśmy, kiedy po kilku czy kilkunastu latach obiekt opuściła kopalnia, zniknął gdzieś Pan Penkala i pojawił się inny gospodarz. Potem naraz zaprzestano napełniać basen wodą – ponoć ze względów sanitarnych i BHP, zwolna mili sąsiedzi ulitowali się nad płytkami okalającymi nieckę basenu, no i wreszcie ze względów bezpieczeństwa go zasypano, a na kompletnie zapuszczonym obiekcie urządzono osiedlową placówkę OSIR, która tu trwa do dzisiaj. Sic transit gloria mundi...

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2014-11-01
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014
Ograniczę się do zreplikowania widoku miejsca, w którym przed półwieczem tak cudnie funkcjonował prysznic: to tu, gdzie śmietnik na psie odchody! Do spoglądania na popstrzone tło budynkowe – ostatnią pamiątkę po Panu Penkali i Jego czasach, w którym teraz mieszczą się, względnie do niedawna mieściły jakieś punkty usługowe czy inne kanciapy i gdzie stoi nowiutki „Toi Toi”, nikt nas ani nie namówi, ani nie może zmusić: żyjemy przecież w wolnym kraju… Lamenty nostalgika? Nie zaprzeczam, ale może także zapytanie racjonalisty: czy wszystko co dawniej było piękne i pożyteczne, u nas w B-B czeka zagłada?
bladzmiana

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Basen w Wapienicy stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.06 s