Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Ulica Sobieskiego Nr 51 – odbudowa „Domu Tkacza”; status quo ante i post ante

Ulica Sobieskiego Nr 51 – odbudowa „Domu Tkacza”; status quo ante i post ante

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2015-11-27 23:29:11
Rok zrobienia zdjęcia: 1988
Kategoria: Ulicówka, Wspomnienie PRL-u, Architektura,
Przyznaję: nie pamiętam okoliczności zrobienia tych kilku zdjęć z okresu odbudowy spalonego w marcu 1985 roku, dopiero co zrekonstruowanego „Domu Tkacza”; z chronologii sąsiednich zdjęć na taśmie wynika, że fotografowałem późną jesienią 1988 roku; Grażynka liczy tu osiemnaście lat i jest jeszcze przed studiami. Mówiąc otwarcie: znając tragiczną sytuację gospodarki polskiej w końcowych latach PRL-u, nawet nie odważyłem się marzyć, aby dom ten raz jeszcze został odtworzony; to co się stało – zakrawało na istny cud! Zapewne była to ostatnia już chwila, kiedy ta unikatowa perełka bielskiej architektury drewnianej jeszcze mogła zostać odtworzona, i to nie tylko z powodu – jak zawsze chronicznej u nas mizerii finansowej, ale zwłaszcza naturalnego ubytku wysoko wykwalifikowanej kadry wykonawców, no i możliwego „zapodziania się” gdzieś niepotrzebnej już dokumentacji i uratowanych detali architektonicznych, jakie widziałem złożone na skwerku vis-á-vis: odymionych długich desek z tym wielołukowym fryzem oraz maskownicy strychu z „barokowymi” otworami wentylacyjnymi… A ponieważ dzieje tego domu były już przedmiotem komplementarnego wpisu „Jack`a”: http://www.historia.beskidia.pl/1596_bielsko_biala_zabudowa_ul_sobieskiego_stare_zdjecie.html – wraz z licznymi cennymi komentarzami, w tym nader kompetentynym opisem „gajetanoR”, uzupełnionym dwoma zdjęciami pozostałości budynku tuż po pożarze, ograniczę się do komentowania jego i moich zdjęć. Otóż – jak mi się wydaje, strawieniu pożarem uległo li tylko byłe poddasze użytkowe budynku z więźbą i poszyciem, na zdjęciach „gajetanoR” nie widać typowego opalenia lub choćby tylko odymienia nadproży i fragmentów parterowych ścian nadokiennych i naddrzwiowych, wnętrza pomieszczeń są ciemne – zatem stropy nadparterowe nie uległy zażurowaniu, z prawej strony zdjęcia od strony ulicy – widać stojącego na skraju stropu ratownika. Zresztą: a co w niezagospodarowanym jeszcze budynku miałoby się palić? Pozostałości wiórów i trocin, złożone materiały wykończeniowe, może powrozy do uszczelniania belek wieńcowych; w zasadzie nic, co wymagało stałego dozoru… Szybciej już choćby gonty na strychu! Zauważyć też należy, że Straż Pożarna zalicza belki drewniane o przekroju przekraczającym 50 cm² do materiałów trudno zapalnych; stąd jak sądzę, ściany wieńcowe parteru uległy tylko nieznacznemu uszkodzeniu i zostały – po naprawach, wykorzystane do odbudowy. Co też widoczne jest na moich zdjęciach archiwalnych, na których całkiem nowe są tylko kolumienki galerii, więźba dachowa i układane od dołu na dachu gonty drewniane. Nie badałem tego pożaru, jeszcze nie byłem biegłym sądowym z zakresu pożarnictwa, stąd oczywiście prezentuję tu tylko swoją prywatną opinię: nie sądzę aby miało miejsce podpalenie, raczej już nieumyślne zaprószenie ognia podczas zabawy młodych ludzi mieszkających w sąsiedztwie… Szczególną uwagę P.T. Pasjonatów „Beskidii” chciałbym jeszcze zwrócić na pozornie nieważny detal poboczny na pierwszym zdjęciu, zrobionym bardziej z głębi ulicy Moniuszki: coś tam widać zamazanego na tynku tylnej ściany szopki budynku Sobieskiego Nr 50, co to też może być? Przypominam – mamy rok 1988, Stan Wojenny dawno zniesiony, pojawiają się nieśmiałe jeszcze powiewy wolnościowe, ale … jednej rzeczy władza ludowa przenigdy zdała się nie ścierpieć: powrotu SOLIDARNOŚCI lub choćby tylko jej nazwy wypisanej na murze ulicznym! Natychmiast pojawiała się stosowna ekipa zamazywaczy z wiaderkiem farby – której normalnie w sklepie trudno było uświadczyć…

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1988

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1988

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 1988

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
Zrekonstruowany ostatecznie „Dom Tkacza”, urządzony i wyposażony jako ekspozycja typowego mieszkania i miejsca pracy mistrza tkackiego – zarazem starszego cechu tkaczy, w którym obok dwóch pomieszczeń mieszkalnych znajduje się warsztat i lokum czeladnika wzgl. ucznia, przekazany został publiczności w 1992 roku. Nie tak dawno temu urządzono tam jeszcze na ogromnym strychu imponującą ekspozycję etnologiczną! Najważniejsze zaś fakty dotyczące „Domu Tkacza” wraz ze zdjęciem z przełomu XIX i XX wieku podano dwujęzycznie na tabliczce orientacyjnej obok wejścia do budynku, jak widać – niestety z błędnym datowaniem pożaru na 1986 rok…

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2015-11-14
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2014
Tabliczka informacyjna - kończąca ten wpis...
bladzmiana

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Ulica Sobieskiego Nr 51 - "Dom Tkacza" podczas odbudowy stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.038 s