Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Ul. Grunwaldzka Nr 28, Cmentarz Katolicki IV; status quo ante i post ante

Ul. Grunwaldzka Nr 28, Cmentarz Katolicki IV; status quo ante i post ante

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: KLK, Dodano: 2017-10-29 10:33:04
Rok zrobienia zdjęcia: 1971
Kategoria: Ulicówka, Kościoły, Wspomnienie PRL-u,
Święto Zmarłych, to dobra sposobność przypomnienia na „Beskidii” faktu zagoszczenia w Bielsku od roku 1889 i prowadzenia tamże chlubnej działalności oświatowej przez Ubogie Siostry Szkolne de Notre Dame; przecież Ich ostatnie miejsce spoczynku znajduje się na bielskim Cmentarzu Parafialnym, na niewielkiej kwaterze na zachód od centralnego krzyża! Ilekroć przechodziliśmy tamtędy z Mamą i Alfredem, zatrzymywała się nad jedną z mogił mówiąc: „Tu spoczywa Siostra Konsolata, najmilsza z sióstr szkoły klasztornej, do której chodziłam”. Często wspominała tę Szkołę, podkreślając jej niezwykle rygorystyczną regułę: w pierwszej klasie uczennice musiały całą lekcję trzymać obie dłonie oparte obok siebie na krawędzi pulpitu uczniowskiego, w drugiej wolno już było oprzeć prawą dłoń na nadgarstku lewej, a w trzeciej klasie – shocking! wolno im było założyć ręce na piersi! Panowała surowa dyscyplina, rozmawiać wolno było tylko na przerwie i to wyłącznie w języku niemieckim, a jeżeli któraś z uczennic miała najmniejszy nawet problem z wymową – zakonnice karciły ją z naganą w głosie: „Zaraz widać, że u ciebie w domu rozmawia się po polsku!” Mamusia nawet poprosiła swoją Mamę – aby będąc w mieście, nie rozmawiała z nią po polsku, bojąc się, że i ją spotka taki wytyk, ale Babcia jej na to odpowiedziała: „Kto się wypiera swojego ojczystego języka – wyprze się też Pana Jezusa!” i mimo dobrej znajomości niemieckiego w mowie i piśmie – rozmawiała ze swoimi dziećmi wyłącznie po polsku! Takie one były te „schwesterki”, wszystkie – poza jedną Siostrą Marią Konsolatą Hanko tylko, która zawsze znajdywała dla małej Vally (Walerci) dobre słowo… Szkoła Klasztorna uchodziła za elitarną, z uwagi na wysoki poziom nauczania, no i charakterystyczną niemiecką dyscyplinę i porządek, ale dzisiaj zarzucilibyśmy jej nadmierne przywiązanie do … kaligrafii, wyglądu zeszytów, śpiewu – kosztem nauk ścisłych… Skąd zatem ta powszechna, pochlebna opinia? Siostry de Notre Dame prowadziły także gimnazjum dla dziewcząt, a od 1907 roku nawet żeńskie Seminarium Nauczycielskie – i tym właśnie studiom zawdzięczała Szkoła swą wysoką renomę, co doprowadziło do tego, że poza katoliczkami, kształciły się tam także ewangeliczki, a nawet Żydówki z terenu całego byłego zaboru austriackiego! Skończyło się to – niczym sen jakiś złoty – pod okupacją niemiecką: wraz z wprowadzeniem ksenofobicznej, opartej na pangermanizmie ideologii nazistowskiej, zlikwidowano wtedy – nie pomnąc niemieckiego od zawsze języka wykładowego, wszystkie szkoły konfesyjne, w tym bielskie de Notre Dame i bialskie Hildegardki… A na zdjęciu archiwalnym z lata 1971 roku, widzimy przechodzącą grupkę znanych nam już, naonczas młodych bardzo ludzi, w drodze do podlewania kwiatów na swoich rozlicznych grobach rodzinnych, na tle żeliwnych krzyży nagrobnych kwatery Ubogich Sióstr Szkolnych de Notre Dame… W tym czasie naprawdę ubogich – a nawet walczących o przetrwanie: władze PRL-u dokonały licznych konfiskat nieruchomości klasztornych oraz zabrały im możliwość prowadzenia tradycyjnych zajęć szkolnych, przedszkolnych i w żłobku, a nawet jako siostry szpitalne…

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2017-10-29
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
Na zdjęciach współczesnych widzimy, jak to wygląda czterdzieści z hakiem lat później, w okresie Święta Zmarłych. Nie można powiedzieć: groby w porządnej oprawie kamiennej, zadbane, ustrojone kwiatami, do centralnego upamiętnienia z krzyżem doszła figura Patronki Zakonu – Matki Boskiej w otoczeniu tui, ale… Ale dla mnie milsza jest ta zachowana w pamięci, a uwidoczniona na zdjęciu archiwalnym, skromniejsza kwatera Ubogich Sióstr Szkolnych de Notre Dame, z tymi wywierającymi wrażenie jakby żołnierskich na Polu Chwały, stareńkimi, żeliwnymi krzyżami… Może w tym miejscu padnie jeszcze pytanie: a co teraz, w nowej rzeczywistości z naszymi Siostrami? Klasztor trwa – jak trwał przez stulecia, dzięki pracy Zakonnic, opiece Kościoła i życzliwości wiernych… Nie wrócił – co prawda, w pełni do dawnej funkcji krzewienia wysokiej oświaty, ale posiada bursę dla gimnazjalistek i licealistek, Siostry nadal pełnią służbę kancelaryjno-administracyjną przy Parafii Św. Mikołaja, w kaplicy klasztornej odprawiane są powszechnie dostępne nabożeństwa i udzielane są sakramenty, w tym śluby, wywierające dzięki oprawie: ślicznych dekoracji i iście anielskiemu śpiewowi Sióstr przy muzyce organowej – kolosalne, nigdy nie zapomniane wrażenie…

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2017-10-29
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
I jeszcze to zbliżenie na stare, kamienne upamiętnienie z krzyżem, poniżej którego wielka tablica pamiątkowa pięćdziesięciu pochowanych tu od 1862 roku Zakonnic i Kandydatek, wśród nich na 21. miejscu: M. (Maria) Konsolata Hanko, † 1923; zapis się kończy na roku 1975… W większości to nazwiska niemieckie – jak i kraj pochodzenia Zakonu: Bawaria, po roku 1931 niemal same polskie!

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2017-10-29
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2015
bladzmiana

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Cmentarz katolicki w Bielsku, Kwatera Sióstr de Notre Dame stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.05 s