Jesteś w > Podróż w czasie > Lody Pingwin

Lody Pingwin

Rodzaj: Zdjęcie, Autor: enuajsifoto, Dodano: 2012-09-06 05:09:13
Rok zrobienia zdjęcia: 1960-1969
Kategoria: Ulicówka, Wspomnienie PRL-u, Portrety mieszkańców,

Skan zdjecia z albumu Bielsko Biala z roku 1966. Pamietam stoisko z saturatorami i lodami gdzies miedzy Prezydentem i Klimczokiem jednak odbicie w szybie wskazuje raczej Plac Wojska Polskiego - choc nie wiem do konca. A swoja droga
w Bielsku zawsze byly ladne dziewczyny:)

To samo miejsce w innym czasie.

Komentarze

staruszka

Data: 2012-09-06 Autor: nie zarejestrowany ~Franek

ta pani jeśli jeszcze żyje, jest już dziś staruszką. Czas leci

Lody Pingwin rządziły!!!

Data: 2012-09-08 Autor: mors1

Potem nastała epoka lodów Bambino, ale kudy im tam było do Pingwinów... Czy ktoś pamięta drewnianą budkę obok przystanku tramwajowego w Cygańskim? Nazywało się toto "U Skupienia". Były tam właśnie Pingwiny i nieśmiertelne komiksy z Matołkiem. Oraz milion innych fajności.

Lody Pingwin rządziły!!!

Data: 2012-12-14 Autor: nie zarejestrowany ~cinek958

dokładnie ,tylko że tam prawie zawsze było zamkniete

Gdzie byly lody

Data: 2012-12-16 Autor: nie zarejestrowany ~enuajsifoto

To miejsce bylo czesto zamkniete bo bylaby to hanba dla meskiej polowy naszego miasta gdyby taka dziewczyna tylko tam stala i lody sprzedawala:)

Lody Pingwin

Data: 2013-09-13 Autor: nie zarejestrowany ~

Fakt kobiety też były piękne. Tylko spojrzeć i się zakochać. Ale to raczej nie plac wojska polskiego. Nie wiem co, ale na pewno nie w Bielsku- Białej.

Lustrzane odbicie

Data: 2013-09-14 Autor: wolf

To z całą pewnością Bielsko-Biała i Plac Wojska Polskiego. Zdjęcie jest po prostu obrócone. Pani stała na rogu 11 Listopada i Ratuszowej a widok w szybie przedstawia Plac od strony ul. Targowej. Te dwa najwyższe dachy budynków to dach kamienicy "Pod Żabami" oraz wieża kościoła przy Staszica/Targowej.

Do wolfa

Data: 2013-09-18 Autor: Andrzej001

Zdjęcie nie jest odwrócone (patrz czytelny napis LODY), natomiast w sposób naturalny odwrócone jest odbicie w szybie wystawowej. Ale ważniejsze, że fotografia jest ewidentnie pozowana, takie dziewczyny nie sprzedawały lodów na ulicach, niestety... To modelka. Z tego samego albumu jest gdzieś na Beskidii fotografia elegantki kupującej tabliczkę czekolady w sklepie cukierniczym. Jednak nawet takie upozowane zdjęcia mają, moim zdaniem, walor dokumentujący. A poza tym popatrzeć przyjemnie.