A co z ochroną danych osobowych? Można w komentarzach podawać nazwiska obcych osób bez uzgodnień choćby z rodziną?

bądz że se pani poważna

Do pani Marii Walerii: 1. Podana przeze mnie informacja w żaden sposób nie narusza postanowień ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U.1997 Nr 133 poz.883) z późniejszymi zmianami. 2. Jeśli pokazanie zdjęcia osoby zmarłej z jej nazwiskiem byłoby sprzeczne z prawem, to trzeba by zaprzestać pisania o zmarłych i polikwidować nagrobki na cmentarzach z ich fotografiami. 3. Zastanawiam się skąd u pani wiedza o braku uzgodnień z rodziną i o tym, że osoba była obca?

Moje pytanie jest bardziej ogólne, bez wycieczek osobistych, Szanowny Panie. Zastanawiam się tylko nad sytuacją prawną, mając świadomość, że rozpowszechnianie wizerunku co do zasady wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Może Admin pomoże rozwikłać ten problem.

Podanie imion i nazwisk jest jak najbardziej wskazane - zdjęcie mają całkiem inną wartość od tych nieopisanych. Nie zdarzają się zastrzeżenia o naruszenie danych osobowych. Zdarza się, że otrzymujemy podziękowania za zamieszczone i opisane zdjęcia, na których widać kogoś bliskiego nie żyjącego już od wielu lat.

W "Befamie" było też biuro konstrukcyjne w dziale głównego mechanika, które mieściło się na I piętrze w narożu ulic Powstańców Śl. i Partyzantów. Teraz tam jest chyba sklep z lampami. W biurze tym przez długie lata pracował mój śp. ojciec, Eugeniusz Janoszek.

Mój dziadek pracował w Befanie przeszukuje internet aby znaleźć jakieś zdjęcia z lat 60 ,70