Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Podróż w czasie > Wzgórze Miejskie czyli Stadtberg w Bielsku; status quo ante i post ante

Wzgórze Miejskie czyli Stadtberg w Bielsku; status quo ante i post ante

Rodzaj: Pocztówka, Autor: KLK, Dodano: 2019-05-24 18:05:33
Rok wydania pocztówki: 1950
Kategoria: Wzgórze, Architektura, Wspomnienie PRL-u,

Koneserowi „Beskidii” który zapyta: na co nam ten banalny widoczek pryncypalnego punktu Bielska zwanego potocznie „Wzgórzem” (w ślad za niemieckojęzycznym pierwowzorem „Stadtberg”), skoro w stosownej Kategorii „Beskidii” zamieszczono już grubo ponad sto innych odsłon? Innych – ale o dziwo żadnej z tego akurat punktu widzenia, jakim uraczył nas znany autor zdjęć do widokówek Edward Doliwa-Falkowski (1913…1998), który sygnował swą sepiowo-białą fotografię: „BIELSKO − Plac Bolesława Chrobrego”. Spójrz: widoczne zabudowania niczym nie różnią się od współczesnych: od barokowego Domu Kaluży, poprzez witrażowy westybul i modernistyczny budynek bankowy KKO arch. Juraszki, po secesyjny budynek na rogu ul. Laska; różnice występują w mniej rzucających się w oczy szczegółach. Po pierwsze: w dolnym prawym rogu zdjęcia widać fragmencik torowiska tramwaju, w narożniku Placu Bolesława Chrobrego – w miejscu gdzie ongiś znajdował się redakcyjny budynek Tobiasa stoi wysoki słup żeliwny, do niedawna wykorzystywany pod „Drzewko majowe” (Maibaum), no a pośrodku przebiegu ulicznego: 3 Maja – Zamkowa mamy niewielką okrągłą wysepkę dla milicjanta regulującego ruch uliczny! Milicjant ubrany jest – jak się należy w białą kurtkę przepasaną skórzanym pasem, na głowie ma takąż czapkę z daszkiem, stoi zaś poprzecznie do głównego kierunku ruchu – czyli otwiera ruch po osi wschód – zachód, w górę Wzgórza; tymczasem tam właśnie przekraczają ulicę liczni przechodnie, cosik tu nie wyszło! Największą jednak osobliwość zdjęcia stanowi … panoczek stojący niby nic pośrodku ulicy obok funkcjonariusza, w swobodnej pogawędce: może pyta go o jakąś ulicę czy inną informację, albo też … jest to jego szef? Dalsza ciekawostka: konia z rzędem temu co wypatrzy w tym centralnym punkcie Miasta samochód lub inny pojazd, nie mówiąc już o tramwaju, dzięki czemu podziwiać możemy tę nieprzesłoniętą niczym, urokliwą panoramę! Widokówka na rewersie datowana jest 07.07.1950 i zapewne została zrobiona wiosną tego przełomowego roku; panowie ubrani są do figury, ale noszą niemal wszyscy nakrycia głowy, niczym w filmie amerykańskim. Filmie, który wtedy na lata całe zniknął z polskich kin, niczym sen jakiś złoty…

To samo miejsce w innym czasie.

Rodzaj: Zdjęcie Użytkownik: KLK Dodano: 2019-05-24
Rok wydania pocztówki (zrobienia zdjęcia): 2019
 Niemal siedemdziesiąt lat później – i na pierwszy rzut oka nic się tu architektonicznie nie zmieniło! No – Budynek Kaluży (pisownia nazwiska wg austriackich potomków dawnego Właściciela!) po remoncie niesamowicie wypiękniał, nie razi nawet ten nieproporcjonalnie wielki wazon u szczytu barokowego tympanonu! Imponująca dotąd fasada budynku bankowego KKO nie wskazuje, poza wywieszkami oferującymi wnajem lub zakup, że nie ma tu już banku, tylko drobni użytkownicy, a przepiękny, teraz  trudno dostępny witraż Wolko Gartenberga, sławiący zasobne dzięki pracy swych mieszkańców Miasto, stał się gorzkim wyrzutem dla jego obecnych gospodarzy i mieszkańców…  Ruch uliczny – w godzinach szczytu popołudniowego większy jeszcze aniżeli na tym zdjęciu, regulowany teraz jest elektronicznie, pod kontrolą systemu kamer, z których jedna widoczna jest nad jezdnią. O tym, że przechodniów bywa tu tylko sporadycznie równie wielu co na zdjęciu archiwalnym, Sz. Pasjonaci wiedzą z autopsji, zniknęły przecież znane punkty przyciągania: restauracje „Patria”, „Podhalanka”, „Starówka”, jadłodajnia „Żywiec”, cukiernie „Borgosz” i „Cichy Kącik”, liczne sklepy, bazary i Hotel „Pod Pocztą”; w istocie centrum naszego Miasta beznadziejnie spyziało…  
bladzmiana

Komentarze

Plac Chrobrego
Data: 2019-05-26 Autor: sadlonbielsko
W okresie międzywojennym to na takiej wysepce stał chyba policjant. Nazwa milicjant powstała po 2 wojnie. Groteskowo: za mojej młodości słowo "cjant" stanowiła 1 jednostka inteligencji :-)
Plac Chrobrego
Data: 2019-05-27 Autor: KLK
Witam, faktycznie wysepka dla przedwojennego policjanta dobrze widoczna jest na zdjęciu z wpisu "jn44": była znacznie większa, a sam policjant w czarnym mundurze Policji Śląskiej (autonomicznej); potem za Niemca wysepka przybrała widoczny na zdjęciu archiwalnym kształt i stawał na niej okresowo Szupo w zielonkawym mundurze z charakterystycznym czako na głowie, jeśli dobrze pamiętam - w ręku dzierżył pałkę czy drążek pomalowany dla lepszej widoczności w pepito. Pozdrawiam - KLK
Plac Chrobrego
Data: 2019-05-31 Autor: nie zarejestrowany ~Kruchy
Ja nie mogę na to patrzeć. Wydaje mi się, że 98% naszego narodu nie ma zmysłu estetyki. Dziedzictwo naszego miasta jest zalewane asfaltem, zasłaniane nalepkami i przykrywane styropianem. Oblec cudowny modernistyczny budynek styropianem, to tak jak wyrwać zdrowego zęba i wstwić w jego miejśce tandetną koronkę. Tu jeszcze, na szczęscie budynek KKO świadczy swym pięknym piaskowcem o przedwojennym bogactwie miasta, ale te okropne szyldy okaleczające budynek nietuzinkowy w skali Europy przyprawiają mnie złość i wstyd. Zwłaszcza, że jestem autochtonem. Chcę zaznaczyć, że nie jestem rówieśnikiem, lub nawet zbliżony wiekiem do szacownego gmachu. Nie skończyłem jeszcze 40 wiosen, a jednak udało się moim opiekunom i nauczycielom wyszkolić wprawne oko i wrażliwość w moim sercu. Jak nasz naród ma przetrwać, skoro ogromna większośc jego obywateli nie odróżnia tegoż cuda architektury od bloku na Śródmiejskim? Co do "koronek" polecam np. wille na ul. Pocztowej sąsiadujące z willą Przybyły.
Plac Chrobrego - "Kruchy"
Data: 2019-06-01 Autor: KLK
Witam na pokładzie, gramy chyba na tych samych falach - mimo tej blisko półwiecznej różnicy wieku! Dziwna rzecz: międzywojenne Bielsko - mimo ogromnej dysproporcji środków i możliwości, dzięki staraniom ludzi wielkiej miary takich jak Burmistrz Dr Wiktor Przybyła i wielki przyjaciel Bielska - Wojewoda Dr Michał Grazyński, a wcześniej Burmistrz Kuno Pongratz, rozwijało się w sposób przemyślny, budując w różnych punktach Miasta wspaniałe obiekty: Gimnazjum Polskie, Plac Narutowicza z Pomnikiem, Kąpielisko Miejskie, Lotnisko w Aleksandrowicach, wieżę spadochronową, wreszcie ten Plac Bolesława Chrobrego z Bankiem KKO i Plac Dworcowy z supernowoczesna zabudową! Zauważmy, że przebudowa przebiegała głównie na linii od Dworca PKP, ukwieconą ulicą 3. Maja obok cudownych gmachów Hotelu Prezydent i kornowskiej Synagogi, Placu Chrobrego, Placu Teatralnego i Poczty na Plac Żwirki, i potem Blichową na Plac Narutowicza i wzdłuż Alej Blichowych do Granicy Miasta! Był to zarazem przebieg tej naszej unikalnej linii tramwajowej! Każdy szczegół był przez Włodarzy Miasta cyzylowany i dopieszczany, nie było (nie licząc Stolicy!) drugiego takiego miasta w całej Polsce! No i był jeszcze cudowny, magnetyczny Cygański Las ze swoimi atrakcjami - wszystko doglądane i dopieszczane - mimo skromniejszych przecież, stosownych do tamtych czasów środków! Nie można oczywiście nie dostrzegać osiągnięć powojennych, odbudowy wysadzonych mostów i wielu regulacji ulicznych, wreszcie budowy Kolei Linowej na Szyndzielnię i pięknej rozbudowy schronisk górskich, ale zaniedbanie substancji śródmiejskiej i zieleni miejskiej wraz z Cygańskim Lasem jest grzechem niewybaczalnym, świadczącym o obojętnym stosunku włodarzy Miasta w kierunku nawiązania do tradycji historycznej czasów austriackich i międzywojennych... Cała nadzieja w Młodych! Pozdrawiam serdecznie - KLK

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Wzgórze Miejskie i Pl. Bolesława Chrobrego stare pocztówki bielsko, stare zdjęcia bielsko, archiwalne zdjęcia bielsko, pocztówki bielsko, archiwalne filmy bielsko, historia bielsko, podróż w czasie, wehikuł czasu, zdjęcia z Beskidów, historia Bielska, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.045 s